Grand Prix Polski na żużlu: Vaculik wygrał w Gorzowie. Zmarzlik na drugim miejscu
Słowak Martin Vaculik okazał się najlepszy w żużlowym Grand Prix Polski, które rozegrano w Gorzowie Wielkopolskim. W finale wyprzedził Bartosza Zmarzlika, Brytyjczyka Taia Woffindena oraz Patryka Dudka.
2018-08-25, 22:33
Posłuchaj
Licznie zgromadzona publiczność w Gorzowie Wielkopolskim liczyła na dobre występy reprezentantów Polski, z których trójka (Zmarzlik, Dudek oraz Maciej Janowski) od początku sezonu znajduje się w czołówce klasyfikacji Grand Prix. Na starcie znalazło się pięciu biało-czerwonych. Poza wymienioną trójką, także Przemysław Pawlicki i startujący z dziką kartą Szymon Woźniak. Ze względu na konieczność przystosowania toru do jazdy po ulewie, jaka przeszła nad lubuskim miastem, zawody rozpoczęły się z ponadpółgodzinnym opóźnieniem.
Biało-czerwoni rozpoczęli ze zmiennym szczęściem. W pierwszej serii swoje starty wygrali tylko Woźniak i Zmarzlik. Ten drugi był zresztą klasą dla siebie w fazie zasadniczej. Gorzowianin wygrał tę część zawodów z 13 punktami. Ostatecznie w półfinale znaleźli się też Dudek (10 pkt) i Janowski (9). Pecha miał Woźniak. Ubiegłoroczny indywidualny mistrz Polski zapisał na swoim koncie 8 punktów, które w wielu innych turniejach dałoby miejsce w czołowej ósemce. Tym razem zawodnik miejscowej Stali musiał się jednak zadowolić 10. Miejscem i brakiem awansu do półfinału w swoim debiucie w imprezie z cyklu GP. Zupełnie nieudane zawody ma za sobą z kolei Pawlicki, który z trzema punktami zajął dopiero 13. lokatę.
Na torze nie brakowało walki, co zrozumiałe w tak ważnych zawodach. W trakcie i po 16. biegu z emocjami przesadzili jednak Janowski oraz słynny Duńczyk Nicki Pedersen. „Magic” od razu po starcie wyprzedził trzykrotnego mistrza świata, ale popełnił błąd, po którym na chwilę stracił pozycję. Janowski odzyskał drugie miejsce (bieg wygrał Vaculik), ale do końca ostro walczył z Pedersenem, któremu już w trakcie biegu… pokazał środkowy palec. Między oboma panami gorąco było też w parku maszyn, gdzie doszło do przepychanek między członkami teamów obydwu żużlowców.
REKLAMA
Grand Prix Polski obfitowało też w znacznie zdrowsze emocje – te na torze. Pech chciał, że w pierwszym półfinale znalazła się cała trójka pozostałych w turnieju Polaków. Ktoś musiał odpaść i ta przykrość spotkała Janowskiego, który w pierwszym półfinale przyjechał ostatni. Znowu kapitalnie wystartował Zmarzlik i to on wygrał ten bieg. Na drugim miejscu przyjechał Dudek, bez większych kłopotów broniąc się przed atakami Słoweńca Mateja Zagara. Awans z drugiego półfinału uzyskali Vaculik oraz dwukrotny indywidualny mistrz świata Brytyjczyk Tai Woffinden.
Start finału trzeba było powtórzyć ze względu na nierówny start. Za drugim podejściem najszybciej ze startu wyszedł Zmarzlik, z którym na wejściu w pierwszy łuk starł się Dudek. Żużlowiec Falubazu Zielona Góra upadł i odbił się od bandy. Na torze pojawiły się służby medyczne. Na szczęście, popularny „Duzzers” po kilku minutach wstał o własnych siłach i udał się do parku maszyn.
Kolejną powtórkę rozegrano więc w pełnym składzie. Nie była to jednak ostatnia próba rozegrania finałowego biegu... Zbyt szybko wystartował bowiem Dudek, za co otrzymał ostrzeżenie od sędziego. Za czwartym podejściem w końcu udało się wystartować. Zmarzlik ruszył jak z procy i prowadził. Na drugim okrążeniu dał się jednak wyprzedzić Vaculikowi. Polak nie był w stanie zbliżyć się do Słowaka. Do końca Zmarzlika naciskał natomiast Woffinden, jednak nie dał rady wyprzedzić gorzowianina. Ostatecznie idol miejscowej publiczności musiał zadowolić się drugim miejscem. W finale nie liczył się Dudek, który przyjechał na metę jako ostatni.
Liderem klasyfikacji generalnej (po siedmiu z zaplanowanych dziesięciu rund) cyklu pozostał Woffinden, który ma 103 punkty. Zmarzlik zajmuje drugie miejsce z 87 punktami, a Janowski jest trzeci - 79 pkt. Dudek sklasyfikowany jest obecnie na piątej pozycji - 68 pkt.
REKLAMA
Wyniki Grand Prix Polski:
1. Martin Vaculik (Słowacja) – 15 (1,3,3,3,2,3) - 1. miejsce w finale
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) – 16 (3,3,1,3,3,3) – 2. miejsce w finale
3. Tai Woffinden (W. Brytania) – 11 (2,1,2,2,2,2) – 3. miejsce w finale
4. Patryk Dudek (Polska) – 12 (1,2,3,1,3,2,2) – 4. miejsce w finale
5. Artiom Łaguta (Rosja) – 13 (3,3,3,2,1,1)
6. Matej Zagar (Słowenia) – 11 (3,3,1,3,0,1)
7. Greg Hancock (USA) – 10 (1,2,1,3,3,0)
8. Maciej Janowski (Polska) – 9 (2,1,3,2,1,0)
9. Jason Doyle (Australia) – 9 (2,2,2,2,1)
10. Szymon Woźniak (Polska) 8 (3,1,2,0,2)
11. Nicki Pedersen (Dania) – 6 (2,2,1,1,d)
12. Craig Cook (W. Brytania) – 4 (0,0,0,1,3)
13. Przemysław Pawlicki (Polska) – 3 (1,0,0,0,2)
14. Emil Sajfutdinow (Rosja) – (0,1,2,0,w) 3
15. Fredrik Lindgren (Szwecja) – 2 (w,0,0,1,1)
16. Chris Holder (Australia) – 0 (0,0,0,0,0)
Czołówka klasyfikacji generalnej:
1. Tai Woffinden (W. Brytania) 103
2. Bartosz Zmarzlik (Polska) 87
3. Maciej Janowski (Polska) 79
4. Fredrik Lindgren (Szwecja) 76
5. Patryk Dudek (Polska) 68
6. Greg Hancock (USA) 66
7. Artiom Łaguta (Rosja) 66
8. Emil Sajfutdinow (Rosja) 65
...
14. Przemysław Pawlicki (Polska) 30
17. Szymon Woźniak (Polska) 8
18. Krzysztof Kasprzak (Polska) 7
21. Maksym Drabik (Polska) 2
. Bartosz Smektała (Polska) 2
Pozostałe turnieje Grand Prix 2018:
8.09 - Grand Prix Słowenii (Krsko)
22.09 - Grand Prix Niemiec (Teterow)
6.10 - Grand Prix Polski (Toruń
pm
REKLAMA