Falstart obrońców Pucharu Stanleya
2010-10-08, 18:38
Zdobywcy Pucharu Stanleya w poprzednim sezonie hokeiści Chicago Blackhawks przegrali z Colorado Avalanche 3:4 (po dogr.) w ich pierwszym meczu nowego sezonu ligi NHL
Posłuchaj
Na inaugurację, która odbyła się w Helsinkach, Carolina Hurricanes pokonała Minnesota Wild 4:3.
O zwycięstwie Avalanche, w obecności 18 tysięcy widzów, przesądził 24-letni Paul Stastny w czwartej minucie dodatkowego czasu gry. To było drugie trafienie Kanadyjczyka w tym spotkaniu. Po jego premierowym golu, w 34. minucie, ekipa z Kolorado prowadziła już 3:1.
Do remisu doprowadzili Słowak Marian Hossa (39) i Kanadyjczyk Patrick Sharp (51).
W czwartek wieczorem, na inaugurację rozgrywek NHL 2010/2011, zespół Hurricanes wygrał z Wild 4:3. Dwie bramki, w tym jedną w okresie gry w przewadze, dla triumfatorów uzyskał 21-letni Brandon Sutter. Rewanż w fińskiej stolicy w piątek.
Najefektowniejsze zwycięstwo w pierwszej serii meczów odniosła drużyna Edmonton Oilers - 4:0 z Calgary Flames. Prowadzenie "Nafciarzom" zapewnił w połowie pierwszej tercji Gilbert Brule, a na kolejne gole kibice musieli czekać do trzeciej odsłony. W niespełna cztery minuty na listę strzelców wpisali się Jordan Eberle, Ales Hemsky i Shawn Horcoff.
Zdecydowanie bardziej zacięte były dwa inne czwartkowe pojedynki za oceanem - hokeiści Toronto Maple Leafs wygrali z Montreal Canadiens 3:2, a Pittsburgh Penguins uległ finaliście Pucharu Stanleya Philadelphia Flyers 2:3. W obu przypadkach, losy meczów rozstrzygały się na początku trzeciej tercji, zaś autorami decydujących bramek byli Clarke MacArthur (Toronto) i - mimo liczebnego osłabienia - Claude Giroux (Philadelphia).
Po tych trafieniach ich kluby prowadziły po 3:1. Za chwilę traciły bramki numer dwa, lecz potrafiły utrzymać korzystne rezultaty do końcowej syreny.
Wyniki czwartkowych spotkań sezonu regularnego hokejowej ligi NHL:
Minnesota Wild - Carolina Hurricanes 3:4
Toronto Maple leafs - Montreal Canadiens 3:2
Pittsburgh Penguins - Philadelphia Flyers 2:3
Colorado Avalanche - Chicago Blackhawks 4:3 (po dogr.)
Edmonton Oilers - Calgary Flames 4:0
man