Pazerni Nicolas Anelka i Thierry Henry
Nicolas Anelka i Thierry Henry to jedyni kadrowicze, którzy nie podpisali deklaracji, że zrzekają się premii za udział w fatalnie zakończonych dla reprezentacji Francji piłkarskich mistrzostwach świata w RPA.
2010-12-22, 08:31
Wszyscy ich koledzy podpisali już dokument, przedłożony przez Francuską Federację Piłkarską (FFF) i ustalający, że gracze zrezygnują z premii wynoszącej ogółem około trzech milionów euro.
Dyrektor ds. komunikacji FFF Francois Manardo powiedział, że nie miał kontaktu z Anelką oraz Henrym i nie wie, "czy podpiszą rezygnację".
Gazeta "Liberation" twierdziła, że Anelka odmówił swego podpisu po tym, gdy zawieszono go na 18 meczów w reprezentacji (za obrazę byłego już trenera kadry Raymonda Domenecha podczas turnieju w RPA).
Według doniesień gazety Henry nie chciał zrezygnować ze swojej części premii, by zademonstrować swoje niezadowolenie z roli rezerwowego w mistrzostwach świata w RPA.
REKLAMA
man
REKLAMA