Gortat znów bryluje w Suns
Marcin Gortat zdobył 17 punktów dla Phoenix Suns w wygranym wyjazdowym meczu z Toronto Raptors 110:92. Było to 29. zwycięstwo w tym sezonie zespołu z Arizony, który wciąż walczy o wejście do fazy play-off.
2011-02-26, 09:50
Polski jedynak w lidze NBA spędził na parkiecie 34 minuty. W tym czasie wykonał dziewięć rzutów. z których siedem było celnych, wykorzystał także trzy z czterech rzutów wolnych. Ponadto 11 razy zbierał piłkę spod tablic, zanotował też blok, dwa przechwyty i dwa faule.
Gortat był po raz kolejny wyróżniającą się postacią w swoim zespole. W ostatnich sześciu meczach aż czterokrotnie zaliczał "double-double". Vince Cartera także rzucił 17 punktów, Channing Frye - 16 pkt., a Steve Nash - 7 pkt. plus 11 asyst, dzięi czemu w całej karierze ma ich już ponad 9 tysięcy.
Słońca zwycięstwo zapewniły sobie praktycznie w pierwszej kwarcie, w której rozgromiły rywali 35:14. W ekipie Raptors znakomicie spisał się Andrea Bargnani, który uzyskał 26 punktów, ale jego koledzy nie potrafili przeciwstawić się drużynie z Phoenix. Gracze Toronto oddali zaledwie siedem rzutów za trzy punkty, z których celny okazał się zaledwie jeden.
REKLAMA
Zobacz skrót meczu Suns z Raptors:
IAR, pk
REKLAMA