Wykonawca Stadionu Narodowego pod obstrzałem
2011-06-01, 13:00
Mecz Polska - Niemcy na Stadionie Narodowym w Warszawie jest zagrożony z powodu opóźnienia w budowie - przyznał prezes Narodowego Centrum Sportu Rafał Kapler.
Posłuchaj
Generalny wykonawca Stadionu Narodowego, konsorcjum Alpine - Hydrobudowa - PBG, ma 14 dni na usunięcie rażących usterek - poinformowało Narodowe Centrum Sportu w komunikacie dla mediów.
W komunikacie podkreślono, że w ostatnich miesiącach NCS wielokrotnie podejmowało działania mobilizujące generalnego wykonawcę Stadionu Narodowego w Warszawie do terminowej realizacji prac budowlanych, zgodnie z harmonogramem określonym w umowie z 4 maja 2009 roku.
Cyniczny dumping w przetargu
Przedstawiciele NCS zarzucili konsorcjum podanie zaniżonej ceny wykonania usługi w walce o przetarg. - To był cyniczny dumping - uważa wiceprezes NCS Janusz Kubicki.
Janusz Kubicki oskarżył konsorcjum o podspisanie umów ze zbyt dużą liczbą wykonawców. Co - zdaniem wiceprezesa NCS - wpłynęło niekorzystnie na terminową realizację harmonogramu budowy.
- Nie możemy dłużej tolerować gry na czas prowadzonej przez Generalnego Wykonawcę. Nie ma miejsca na zagrywki stosowane często przez firmy budowlane. Opóźnienia wynikają ze złej organizacji, braku wystarczającej liczby pracowników i niewystarczającej mobilizacji. Liczymy, że to ostateczne wezwanie spowoduje zmianę nastawienia. Nam zależy na zbudowaniu stadionu spełniającego wszelkie wymogi. Jeżeli trzeba będzie wypowiedzieć umowę, jesteśmy na to gotowi. Ale podkreślam, naszym celem jest wywołanie pożądanej reakcji po stronie Generalnego Wykonawcy i zmobilizowanie go do wytężonej pracy - powiedział prezes Narodowego Centrum Sportu Rafał Kapler.
NCS twierdzi, że najistotniejszą kwestią jest wadliwy montaż schodów kaskadowych. Ta wada uniemożliwia korzystanie z górnego poziomu trybun, a także prowadzenie robót przy elewacji aluminiowo-szklanej oraz wykonywanie ogrodzenia, kołowrotów dostępu i nawierzchni promenady dolnej.
Wykonawca bez komentarza
Główny wykonawca Stadionu Narodowego nie będzie komentować decyzji Narodowego Centrum Sportu, które w środę wezwało go do natychmiastowego usunięcia w najbliższych 14 dniach rażących naruszeń warunków umowy.
- Mając na uwadze toczące sie na najwyższym szczeblu negocjacje pomiędzy Zamawiającym a Wykonawcą, dotyczące realizacji umowy na Budowę Stadionu Narodowego w Warszawie, wstrzymujemy się do czasu zakończenia rozmów, z udzieleniem komentarza odnośnie informacji przekazanych przez Narodowe Centrum Sportu podczas dzisiejszej konferencji prasowej - poinformowała rczeczniczka konsorcjum Alpine - Hydrobudowa - PBG, Karilina Szydłowska.
ah, man