Przygotowania do starcia z Argentyną

Posłuchaj

Franciszek Smuda podkreśla, że upały panujące w Polsce nie będą miały wpływu na przebieg zgrupowania

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Podopieczni Franciszka Smudy zebrali się w jednym ze stołecznych hoteli, a następnie pojechali do podwarszawskiego Józefowa, gdzie będą mieszkać. Treningi odbywać się będą w Sulejówku. Piłkarze zjawili się w Warszawie przed godziną 12.00. Przyjechali wszyscy z wyjątkiem Ludovica Obraniaka, który we Francji czeka na narodziny dziecka.

Następnie autokar zawiózł kadrowiczów do podwarszawskiego Józefowa. Tam piłkarze będą mieszkać, a treningi odbywać się będą w Sulejówku. Hotel w Józefowie i stadion w Sulejówku to jedna z oficjalnych baz na Euro 2012. Pierwszy trening odbył się dziś o godzinie 17.30. W czwartek kadrowicze trenować będą dwa razy, podobnie w piątek. Tego dnia rano do Warszawy przylecą Argentyńczycy, którzy zamieszkają w Warszawie, a trenować będą na stadionie Legii. W sobotę Polacy będą mieli tylko jeden trening, także na Legii.

Przygotowania do Euro 2012 na finiszu

Trener reprezentacji Franciszek Smuda mówi, że obydwa najbliższe mecze to kolejny etap w przygotowaniach do Euro 2012. Podkreślił, że zamierza pracować z piłkarzami głównie nad założeniami taktycznymi.

W obecnej drużynie Franciszka Smudy tylko czterech zawodników ma za sobą co najmniej 20 meczów w reprezentacji. Selekcjoner mówi jednak, że brak doświadczenia nie musi być problemem w drużynie narodowej i kiedyś trzeba było postawić na młodych zawodników. Przypomniał Niemców, którzy na finałach mistrzostw świata w RPA także mieli bardzo młodą drużynę i zaszli bardzo daleko. Powiedział, że młoda drużyna ma przed sobą przyszłość, bowiem nie jest budowana tylko na Euro, ale także na eliminacje mistrzostw świata, które rozpoczną się jesienią przyszłego roku.

Franciszek Smuda podkreśla, że upały panujące w Polsce nie będą miały wpływu na przebieg zgrupowania. - Jak ktoś umie grać w piłką, to pogoda mu nie przeszkadza - powiedział selekcjoner.

Polska z rezerwami Argentyny

Argentyna w meczu z Polską zagra w rezerwowym składzie, opartym głównie na młodych zawodnikach występujących w Europie. Napastnik drużyny narodowej Robert Lewandowski, który z Borussią Dortmund wywalczył mistrzostwo Niemiec mówi, że nie ma to większego znaczenia. Jego zdaniem w Argentynie można sformować dwie lub trzy równorzędne reprezentacje, więc najważniejsze jest skupienie się na własnej grze.

Do kadry po kilkumiesięcznej nieobecności wraca Paweł Brożek. Zawodnik tureckiego Trabzonsporu przyznaje, że stęsknił się za grą w reprezentacji. Przyznał, że był nieco zdziwiony, iż po dwóch bramkach w zeszłorocznym meczu z Bośnią i Hercegowiną nie otrzymał powołania w styczniu. Przypomniał jednak, że wówczas zmieniał klub i na początku nie grał w podstawowym składzie Trabzonsporu, więc nie ma pretensji do trenera o brak powołania.

Bramkarz Arsenalu Londyn Wojciech Szczęsny podkreśla, że do Euro 2012 pozostał już tylko rok i czas najwyższy, aby kibice uwierzyli w ten zespół. Zdaje sobie sprawę, że oczekiwania względem reprezentacji są już bardzo duże, a obowiązkiem piłkarzy jest zaspokojenie tych oczekiwań.

Mecz Polska - Argentyna odbędzie się w niedzielę na stadionie warszawskiej Legii. Początek o godzinie 17:00. Cztery dni później na tym samym obiekcie nasi piłkarze zagrają z Francją.

man