Button wygrał z Vettelem na ostatnim "kółku"
Brytyjczyk Jenson Button z McLarena wygrał na torze w Montrealu Grand Prix Kanady, siódmą eliminację mistrzostw świata Formuły 1.
2011-06-12, 19:00
Drugie miejsce zajął Niemiec Sebastian Vettel z Red Bull Renault, a trzecie Australijczyk Mark Webber także z Red Bulla.
Wyścig po 25 okrążeniach został przerwany z powodu ulewnego deszczu nad Montrealem. Organizatorzy musieli czekać aż dwie godziny na możliwość wznowienia rywalizacji. Wreszcie deszcz przestał padać i bolidy znów mogły wyjechać na tor.
Zanim wyścig został przerwany, zakończył się on dla Brytyjczyka Lewisa Hamiltona z McLarena, który musiał wycofać się po kolizji na ósmym okrążeniu ze swoim kolegą z zespołu Jensonem Buttonem.
Samochód Buttona nie został uszkodzony i mistrz świata z 2009 roku mógł jechać dalej.
REKLAMA
Wyścigu nie ukończyli także Hiszpan Fernando Alonso z Ferrari i Niemiec Nick Heidfeld, zastępujący Roberta Kubicę w zespole Lotus Renault. Drugi z kierowców Lotusa Renault Rosjanin Witalij Pietrow zajął piąte miejsce.
Końcówka wyścigu na torze w Montrealu była niezwykle emocjonująca. Jenson Button wcześniej sześć razy był w alei serwisowej i na kilkanaście okrążeń przed metą był na dalszej pozycji.
Brytyjczyk zaczął jednak wyprzedzać kolejnych rywali i awansował na drugą pozycję. Wówczas wydawało się, że niezagrożny po szóste zwycięstwo w tym sezonie jedzie Vettel, który wygrał wczorajsze eliminacje i prowadził od początku wyścigu.
Na ostatnim okrążeniu Niemiec popełnił jednak błąd, zawadził kołem o brzeg toru, a wówczas Button wyprzedził go i wyjechał na pierwsze miejsce, którego nie oddał do mety. Liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata pozostaje Vettel. Drugie miejsce zajmuje Button, a trzecie Webber.
REKLAMA
IAR, ah
REKLAMA