Francuski selekcjoner dostanie milionowe odszkodowanie
Francuska Federacja Piłki Nożnej doszła do polubownego rozwiązania konfliktu z byłym selekcjonerem reprezentacji Francji Raymondem Domenechem.
2011-07-29, 12:50
Posłuchaj
Porozumienie musi być ratyfikowane przez Komisję Wykonawczą FFPN na posiedzeniu 4 sierpnia.
Raymond Domenech zwolniony ze stanowiska selekcjonera kadry Francji po klęsce Niebieskich na Mistrzostwach Świata w piłce nożnej w RPA w 2010 roku, domagał się od Francuskiej Federacji Piłki Nożnej odszkodowania w wysokości prawie trzech milionów euro.
Ostatecznie strony sporu uzgodniły, że Domenech otrzyma niemal milion euro brutto.
Doprowadzenie do porozumienia już wcześniej zapowiadał prezes Federacji Noel Le Graet, który chciał uniknąć wyznaczonego na początek stycznia przyszłego roku procesu przed sądem pracy w Paryżu. Domenech twierdził, że należy mu się odszkodowanie za wysługę lat w Federacji. Dla byłego selekcjonera osiągnięte porozumienie jest okazją do zamknięcia wstydliwej dla niego karty mistrzostw świata w RPA, na których Niebiescy wypadli fatalnie i do domu wrócili w atmosferze skandalu wywołanego aferą Anelki.
REKLAMA
Poprzedni prezes Federacji nie chciał słyszeć o porozumieniu z Domenechem opowiadając się za twardą linią postępowania wobec byłego selekcjonera. Na reakcje kibiców nie trzeba było czekać - zgodnie uznano za skandal przyznanie miliona euro człowiekowi, który wystawił francuską piłkę nożną na pośmiewisko.
ah, IAR
REKLAMA