Radwańska wreszcie wygra turniej?
Agnieszka Radwańska wystąpi w finale turnieju tenisowego w Carlsbad. Polka ma szansę wygrać pierwsze zawody od trzech lat.
2011-08-07, 16:04
Rywalką Polki będzie turniejowa "jedynka" Rosjanka Wiera Zwonariewa. Dotychczas spotkały się trzykrotnie. Dwa poprzednie wygrała Zwonariewa, ostatnie 7:5, 6:3 w ćwierćfinale turnieju w Miami 30 marca.
W światowym rankingu Radwańska zajmuje obecnie 13. miejsce, a Rosjanka trzecie.
Do tej pory Polka wystąpiła w finale sześć razy, odnosząc cztery zwycięstwa. Ostatni turniej wygrała na trawie w Eastbourne w czerwcu trzy lata temu. W ubiegłym roku w Carlsbad też dotarła do finału, ulegając Rosjance Swietłanie Kuzniecowej.
Komentator tenisa Karol Stopa podkreśla, że Rosjanka to bardzo wymagająca przeciwniczka.
- Wiera jest z tej grupy zawodniczek, którymi Agnieszka Radwańska grać nie lubi. To znaczy - Rosjanka jest zawodniczką bardzo waleczną i ciężko się gra przeciwko takim rywalom - pokreślił komentator.
REKLAMA
Karol Stopa dostrzega jednak szansę na zwycięstwo Radwańskiej. W ocenie komentatora wczorajszy mecz półfinałowy z Niemką Anną Petković pokazał dawno nie widzianie oblicze polskiej tenisistki.
- Po raz od bardzo długiego czasu zobaczyłem Agnieszkę Radwańską, która "dochodzi do ściany" - daje z siebie na korcie absolutnie wszystko. Po ostatniej piłce miałem wrażenie, że krakowianka za chwilę zemdleje. To świadczy o tym, że w tym "baku tenisowym" nie zostało ani kropli paliwa - ocenił Stopa.
Początek spotkania Agnieszka Radwańska- Wiera Zwonariowa zaplanowano na godzinę 23 czasu polskiego.
REKLAMA