UEFA może mieć problemy ze snem podczas Euro 2012
Kibice, którzy przyjadą na Euro 2012 na Ukrainę będą mieli kłopoty z miejscami noclegowymi. W kijowskim tygodniku "Diełowaja stolica" czytamy, że problemy może mieć nawet "rodzina UEFA".
2011-10-10, 11:00
Posłuchaj
Urzędnicy skupiają się przede wszystkim właśnie na tak zwanej "rodzinie UEFA”, czyli przedstawicielach tej organizacji, dziennikarzach i sędziach. Dla nich potrzeba 16 tysięcy miejsc, na razie gotowych jest jedynie 12,5 tysiąca.
Jeszcze gorzej jest ze zwykłymi kibicami. Nie wiadomo nawet, ilu dokładnie ich przyjedzie. Szacunki wahają się od pół miliona do miliona. Jak czytamy w „Diełowoj stolicy”, potrzebne są najtańsze miejsca. Tymczasem noclegi nawet w hotelach światowych sieci mogą być na Ukrainie kilkukrotnie droższe niż w tej samej sieci w sąsiedniej Polsce. Ratunkiem mają być pensjonaty, bazy turystyczne, akademiki, hotele robotnicze i campingi.
Według oficjalnych danych, hotele w miastach, gdzie odbędą się Mistrzostwa, mogą przyjąć jedynie 50 tysięcy gości. Najgorsza jest sytuacja w Doniecku i Kijowie. Wielu inwestorów zrezygnowało z budowy hoteli ze względu na skomplikowane procedury biurokratyczne i korupcję.
REKLAMA