Temu sędziemu alkohol w pracy nie przeszkadzał (WIDEO)

Pewnemu arbitrowi piłkarskiemu udało się poprowadzić mecz "po pijaku". Ambitny sędzie zataczał się i spektakularnie przewracał, ale boiska nie zamierzał opuścić.

2011-10-26, 13:00

Temu sędziemu alkohol w pracy nie przeszkadzał (WIDEO)
Sędzia piłkarski. Foto: fot. Wikipedia

Posłuchaj

Pijany sędzia w pracy
+
Dodaj do playlisty

Niecodzienna sytuacja miała miejsce na boisku w meczu czeskiej ligi regionalnej. Tomas Fidra prowadził spotkanie pomiędzy Jestrabi Lhota a FK Tynec (1:1) w stanie kompletnego upojenia alkoholowego. W jego krwi stwierdzono 1,94 promila alkoholu.

Sędzia przewracał się na boisku, z wyłącznie sobie znanych przyczyn pokazał aż trzy czerwone kartki, a przy tym roztaczał wokół alkoholowy zapaszek.

- Na mecz przyjechał taksówką. Od razu było jasne, że coś pił. Do tego z buzi śmierdziało mu jak z gorzelni, nie krył się z tym, że celebrował urodziny - opowiada działacz drużyny Jestrabi Karel Dusek.

- Dlaczego wcześniej nie przerwaliśmy spotkania? W regulaminie nie ma zapisu, że pijany sędzia nie może gwizdać; dlatego baliśmy się, że dostaniemy walkowera - dodaje.

REKLAMA

Policja zatrzymała pijanego w jego miejscu pracy. Mecz zostanie powtórzony, ale już z trzeźwym arbitrem na posterunku.

ah, polskieradio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej