Kradzież złomu zamknie mu drogę do Dakaru

Czeski motocyklista Martin Macek, trzykrotnie uczestniczący w Rajdzie Dakar, podejrzany jest o kradzież 24-tonowej lokomotywy i sprzedanie jej na złom.

2011-11-08, 13:00

Kradzież złomu zamknie mu drogę do Dakaru
. Foto: fot. Claudio Castro

Według czeskich mediów lokomotywa znajdowała się w nieczynnej ciepłowni w mieście Jablonec nad Nysą w północno-zachodnich Czechach. Jej wywóz nastąpił około trzech tygodni temu .

O szczegółach tej akcji poinformował właściciel firmy spedycyjnej, która zrealizowała zlecenie Macka. Kontrahent nie powziął żadnych podejrzeń, ponieważ na co dzień zajmuje się transportowaniem ciężkiego sprzętu.

Motywem czynu Macka była konieczność spłacenia znacznych długów, zaciągniętych między innymi na sfinansowanie własnej działalności sportowej.

Tylko z tytułu wpisowego na udział w Rajdzie Dakar w 2009 roku Macek winien jest około 300 tys. koron (52 tys. złotych) - powiedział dziennikowi "Mlada Fronta Dnes" szef Czech Dakar Team Marek Spaczil. "Jednak zbytnio nie wierzę, że zwróci mi te pieniądze" - dodał.

REKLAMA

Macek przebywa obecnie w areszcie śledczym w Libercu.

ah



Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej