Mordercza góra wyłoni zwyciężczynię TdS
Niedzielny bieg na dochodzenie na 9 km techniką dowolną, którego kulminacyjny fragment to wspinaczka na stok Alpe Cermis, będzie decydującym etapem tegorocznego TdS.
2012-01-07, 15:35
Tak wyrównanej i zaciętej rywalizacji o zwycięstwo w Tour de Ski jeszcze nie było. Przed ostatnim etapem, a więc wspinaczką na Alpe Cermis Justyna Kowalczyk ma zaledwie 7,5 sekundy przewagi nad Marit Bjoergen.
Kowalczyk ruszy na trasę 11,5 s przed Bjoergen. Jeśli Polka zwycięży, zostanie pierwszą narciarką, która triumfowała w tych morderczych zawodach trzykrotnie.
Pytana dzisiaj Kowalczyk o to czy można coś pozytywnego powiedzieć o Alpe Cermis stwierdziła.
- Moja siostra tutaj jest i mówiła mi, że fajnie się z niej zjeżdża – żartowała w rozmowie ze sport.pl.
Dziennikarzom którzy zamierzają w niedzielę podbiec na Alpe Cermis radziła.
- Nie patrzcie do góry. Naprawdę, to nie ma sensu. Spuście głowy i lećcie.
Początek niedzielnych zawodów o godzinie 12.30.
Tak Justna Kowalczyć wspinała się na morderczą górę w 2010 roku:
REKLAMA
ah, polskieradio.pl
REKLAMA