Kadra znów trenowała bez Lewandowskiego

Polscy piłkarze, przygotowujący się do meczu z Portugalią na Stadionie Narodowym w Warszawie, przeprowadzili we wtorkowe przedpołudnie 45-minutowy trening.

2012-02-28, 14:08

Kadra znów trenowała bez Lewandowskiego
Robert Lewandowski (P) walczący z reprezentantami Węgier: Józsefem Vargą i Vilmosem Vanczakiem. Foto: Wikipedia/Roger Gorączniak

Posłuchaj

Tomasz Rząsa, dyrektor kadry do spraw mediów o Lewandowskim
+
Dodaj do playlisty

Selekcjoner Franciszek Smuda znów nie mógł skorzystać z kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego.

Napastnik Borussii Dortmund przyjechał na zgrupowanie z urazem mięśnia dwugłowego uda. Bardzo skuteczny w tym sezonie piłkarz od poniedziałku odpoczywa i wciąż nie wiadomo, czy będzie mógł zagrać w środę.

- Właśnie teraz Robert przechodzi badanie rezonansem magnetycznym. Po godz. 14 będziemy wiedzieć coś więcej - powiedział dyrektor kadry ds. mediów Tomasz Rząsa.

Wtorkowe zajęcia na stadionie Polonii (tam kadrowicze ćwiczyli również w poniedziałek) rozpoczęły się z 30-minutowym opóźnieniem. Przesuwanie porannych treningów staje się już tradycją zgrupowań kadry Smudy, dlatego nikt z dziennikarzy nie był zaskoczony, gdy piłkarze wybiegli na boisko o godz. 11.00, zamiast - jak planowano - o 10.30.

REKLAMA

Oprócz Lewandowskiego w zajęciach uczestniczyli wszyscy powołani zawodnicy - również Marcin Wasilewski (dzień wcześniej nie trenował z powodu lekkiego urazu) oraz Adam Matuszczyk, którego Fortuna Duesseldorf grała w poniedziałek ligowy mecz.

Po krótkim rozruchu kadrowicze rozegrali wewnętrzny sparing. W specjalnych żółtych trykotach wystąpił następujący skład: Łukasz Fabiański - Łukasz Piszczek, Marcin Wasilewski, Damien Perquis, Jakub Wawrzyniak - Jakub Błaszczykowski, Eugen Polanski, Dariusz Dudka, Ludovic Obraniak, Maciej Rybus - Ireneusz Jeleń. Z wyjątkiem pozycji bramkarza (podstawowym jest Wojciech Szczęsny) tak może wyglądać pierwszy skład na mecz z Portugalią, o ile wykluczony będzie występ Lewandowskiego.

Podobnie jak w poniedziałek, zajęcia biało-czerwonych były otwarte dla mediów, ale zamknięte dla kibiców. Zaplanowany na wtorkowe popołudnie trening na Stadionie Narodowym oraz coraz intensywniej padający śnieg sprawiły, że już po 45 minutach kadrowicze opuścili murawę stadionu przy Konwiktorskiej i wrócili do hotelu "Hyatt".

Początek środowego meczu z Portugalią o godz. 20.45.

REKLAMA

 

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej