Straciła oko w wypadku bolidu Formuły 1
Maria de Villota, która we wtorek miała groźny wypadek podczas testowania bolidu rosyjskiego teamu Formuły 1 Marussia, straciła prawe oko.
2012-07-04, 19:26
O stanie Marii de Villota poinformowano w oświadczeniu na stronie zespołu Hiszpanki.
Ze względu na poważne urazy głowy i twarzy, 32-letnia Villota została poddana operacji, która rozpoczęła się we wtorek po południu, a zakończyła w środę rano. Przeprowadził ją zespół neurologów i chirurgów plastycznych. Mimo ich usilnych starań, Hiszpanka straciła prawe oko.
Jak napisano w oświadczeniu teamu Marussia, obecny stan zawodniczki jest krytyczny, ale stabilny.
Do wypadku doszło we wtorek przed południem na lotnisku w angielskim Duxford. Prowadzone przez 32-letnią Villotę auto uderzyło w tył ciężarówki służącej do transportu sprzętu jej zespołu. Hiszpanka, która testowała bolid po raz pierwszy, została przetransportowana do Addenbrooke's Hospital w Cambridge. Jak poinformowali ratownicy medyczni, którzy udzielali jej pomocy tuż po wypadku, doznała obrażeń mogących zagrażać życiu.
Maria de Villota Comba jest córką byłego kierowcy Formuły 1 Emilio de Villoty. Urodziła się 13 stycznia 1980 roku w Madrycie. Ma starszego brata Emilio de Villota Jr. Karierę wyścigową rozpoczęła w 1996 roku od kartingu.
Startowała w tych zawodach do 2000 roku. Od 2002 do 2006 roku bez sukcesów jeździła w hiszpańskiej Formule 3. Raz w 2004 roku wystartowała w 24-godzinnym wyścigu na amerykańskim torze Daytona i zajęła dziesiąte miejsce.
Kierowcą testowym rosyjskiego teamu Marussia, którego podstawowymi zawodnikami są Niemiec Timo Glock i Francuz Charles Pic, została w marcu bieżącego roku.
man
REKLAMA