Wpadka Realu Madryt. Messi z 90. golami
Piłkarze Realu Madryt w 16. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy stracili punkty, remisując u siebie z Espanyolem Barcelona 2:2.
2012-12-16, 21:40
Ich strata do prowadzącej Barcelony, która w meczu na szczycie pokonała inny stołeczny zespół - Atletico 4:1, wzrosła do 13 punktów.
"Losy tytułu są już praktycznie rozstrzygnięte. Na tym etapie rywalizacji 13 punktów do zbyt duża strata. To dla mnie i drużyny nowe doświadczenie, ale musimy wygrywać kolejne spotkania, nawet ze świadomością, że mistrzostwo nam uciekło" - powiedział trener Realu Jose Mourinho.
Przedostatni w tabeli Espanyol sprawił "Królewskim" sporo problemów. Goście prowadzili od 31. minuty, kiedy Ikera Casillasa pokonał, mimo asysty dwóch obrońców, Sergio Garcia. Niespełna kwadrans później wyrównał Cristiano Ronaldo po podaniu reprezentanta Niemiec Samiego Khediry. To jego 14. trafienie w sezonie.
Trzy minuty po przerwie Portugalczyk popisał się asystą, a drugiego gola dla obrońców tytułu uzyskał jego rodak Fabio Coentrao.
Gospodarze nadal przeważali, stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji, jednak żadnej nie wykorzystali. Ich strzały były niecelne lub dobrymi interwencjami popisywał się bramkarz Espanyolu Francisco Casilla.
Gdy wydawało się, że wynik nie ulegnie zmianie i drużyna trenera Mourinho odniesie trzecie z rzędu ligowe zwycięstwo, wyrównał Urugwajczyk Juan Albin. Uczynił to dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry.
Real w tym sezonie tracił punkty już sześciokrotnie, trzy razy remisując i ponosząc tyle samo porażek. "Nie pamiętam, by moje zespoły traciły w przeszłości tak dużo punktów z drużynami teoretycznie dużo słabszymi" - przyznał Mourinho.
"Królewscy" z dorobkiem 33 punktów nadal zajmują trzecie miejsce. O cztery więcej ma ich lokalny rywal - Atletico, a prowadzi Barcelona, która zgromadziła 46 pkt. Trzy ostatnie wywalczyła w niedzielny wieczór, kiedy w meczu na szczycie wygrała z ekipą ze stolicy 3:1.
Barcelona rozbiła ekipę z Madrytu
Mecz od początku był emocjonujący i toczył się w szybkim tempie. Na pierwszego gola kibice na Camp Nou czekali jednak do 31. minuty i ku rozczarowaniu fanów "Barcy" zdobyli go goście.
Wszystko zaczęło się od straty piłki przez Lionela Messiego, a Radamel Falcao indywidualną akcję zakończył sprytnym strzałem nad wybiegającym z bramki Victorem Valdezem. Kolumbijczyk trafił do siatki po raz 17. w sezonie.
Gospodarze jeszcze przed przerwą nie tylko odrobili straty, ale i objęli prowadzenie. Najpierw pięknego gola strzałem zza pola karnego zdobył brazylijski obrońca Adriano, a później bramkarza Atletico pokonał inny piłkarz mający głównie defensywne zadania - Sergio Busquets.
W 57. minucie próbkę wielkiego kunsztu dał Messi, który po dryblingu i płaskim strzale tuż przy słupku podwyższył na 3:1, a w końcówce wykorzystał gapiostwo i nieporadność defensorów rywali i ustalił wynik na 4:1.
To jego 24. i 25. gol w sezonie oraz 89. i 90. od początku stycznia. Argentyńczyk śrubuje rekord bramek zdobytych w roku kalendarzowym, który przed tygodniem odebrał Niemcowi Gerdowi Muellerowi.
Za tydzień będzie miał ostatnią okazję do powiększenia dorobku w ligowym meczu z Realem Valladolid.
Barcelona w tym sezonie straciła punkty tylko raz, remisując w Gran Derbi z Realem 2:2. Atletico spisuje się najlepiej od lat, ale w starciu z największymi La Liga nie daje rady. Derby z "Królewskimi" przegrało 0:2, a teraz wyraźnie uległo "Dumie Katalonii".
Wyniki meczów 16. kolejki i tabela piłkarskiej ekstraklasy Hiszpanii:
Barcelona 4 - Adriano Correia 36, Sergio Busquets 45, Lionel Messi 57, 88
Atletico Madryt 1 - Radamel Falcao 31
Real Madryt 2 - Cristiano Ronaldo 45+1, Fabio Coentrao 48
Espanyol 2 - Sergio Garcia 31, Juan Albin 88
Valencia 0
Rayo Vallecano 1 - Alejandro Dominguez 83-karny
Real Saragossa 0
Levante 1 - Ruben Garcia Santos 19
czerwona kartka: Christian Lell 90+4
sobota
Sevilla 0
czerwona kartka: Federico Fazio 69
Malaga 2 - Martin Demichelis 49, Eliseu 70-karny
Granada CF 0
Real Sociedad 0
Real Mallorca 0
Athletic Bilbao 1 - Artiz Aduriz 11
Getafe 1 - Diego Castro 90+3-karny
Osasuna 1 - Kike Sola 84
czerwona kartka: Emiliano Armenteros 77
grają w poniedziałek:
Deportivo La Coruna - Real Valladolid (20.00)
Celta Vigo - Betis Sewilla (21.30)
tabela:
M Z R P bramki pkt
1. Barcelona 16 15 1 0 54 18 46
2. Atletico Madryt 16 12 1 3 36 17 37
3. Real Madryt 16 10 3 3 39 14 33
4. Malaga 16 8 4 4 25 10 28
5. Levante 16 8 3 5 21 21 27
6. Betis Sewilla 15 8 1 6 24 26 25
7. Getafe 16 7 3 6 19 21 24
8. Real Sociedad 16 6 4 6 22 19 22
9. Rayo Vallecano 16 7 1 8 19 32 22
10. Real Valladolid 15 6 3 6 22 18 21
11. Valencia 16 6 3 7 19 24 21
12. Athletic Bilbao 16 6 3 7 21 32 21
13. Sevilla 16 5 4 7 21 24 19
14. Real Saragossa 16 6 1 9 18 24 19
15. Celta Vigo 15 4 3 8 16 20 15
16. Osasuna 16 3 5 8 13 17 14
17. Granada CF 16 3 4 9 11 24 13
18. Real Mallorca 16 3 4 9 14 28 13
19. Espanyol 16 2 6 8 17 26 12
20. Deportivo Coruna 15 2 5 8 21 37 11
man
REKLAMA