David Beckham oficjalnie w Paris Saint-Germain
37-letni angielski piłkarz David Beckham podpisał kontrakt z Paris Saint-Germain na pięć miesięcy - poinformował francuski klub.
2013-01-31, 18:46
Posłuchaj
- David odmówił wielu klubom na całym świecie, dlatego jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się go sprowadzić. Pomoże nam stać się jednym z najlepszym zespołów w Europie. Będzie naszym wielkim atutem i wartością - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej w stolicy Francji prezydent PSG Nasser Al-Khelaifi.
- Widzę, jak ten klub się stara. Paryż zawsze był pasjonującym miastem, ale teraz istnieje drużyna, który jest pasjonująca dla mnie. Cieszę się, że mogę stać się częścią przyszłości PSG. Jestem bardzo podekscytowany - przyznał Beckham, który nie ukrywa również radości z faktu, że w nowym klubie zagra z innym słynnym piłkarzem, Szwedem Zlatanem Ibrahimovicem.
- Zawsze, nawet gdy Zlatan był młodszy i grał przeciwko mnie w meczach reprezentacji, uważałem, że może on być jednym z najlepszych piłkarzy świata. Później wiele razy to udowodnił. Jest niesamowitym zawodnikiem - podkreślił Beckham.
Pensja na cele charytatywne
Doświadczonego pomocnika, który był właścicielem swojej karty zawodniczej, od kilku tygodni łączono z różnymi klubami. We wtorek pojawiła się wiadomość, że Beckham trenuje z Arsenalem Londyn. Szkoleniowiec "Kanonierów", Arsene Wenger potwierdził ten fakt, ale jednocześnie zaznaczył, że klub nie podpisze z nim kontraktu.
Dwa dni później Beckham został oficjalnie przedstawiony jako zawodnik lidera francuskiej ekstraklasy. Kontrakt ma obowiązywać do końca obecnego sezonu.
- Nie wiem, czy to moja ostatnia umowa w karierze. Chcę grać tak długo, jak to możliwe. Futbol zawsze był moją pasja. Kiedy gram w piłkę, kwota kontraktu mnie nie interesuje. Chcę występować w najlepszych drużynach, najlepszych klubach. Jeśli będę mógł kontynuować karierę na najwyższym poziomie, to kto wie... - przyznał Beckham. Jednocześnie zapowiedział, że swoje pobory w PSG przeznaczy na cele charytatywne.
Ostatnie pięć lat doświadczony piłkarz wraz z rodziną spędził w Stanach Zjednoczonych, gdzie grał w Los Angeles Galaxy. W listopadzie ogłosił jednak, że jego przygoda z Major League Soccer dobiegła końca. Wcześniej występował w Manchesterze United i Realu Madryt.
Ikona Manchesteru United, celebryta, marketingowa gwiazda
Zanim Beckham trafił do USA, występował w Manchesterze United, z którym wygrał Ligę Mistrzów w 1999 roku, i w Realu Madryt. W drużynie narodowej zadebiutował w 1996 roku. Rozegrał w niej 115 meczów i zdobył w nich 17 goli. Jego reprezentacyjną karierę przerwała kontuzja ścięgna Achillesa, która wyeliminowała go z udziału w mistrzostwach świata w 2010 roku w RPA. Ostatni mecz w kadrze Anglii rozegrał 14 września 2009 roku (w eliminacjach MŚ z Białorusią - 3:0).
Beckham jest jednym z najbardziej rozpoznawanych i najbogatszych piłkarzy na świecie. Według gazety "Times" w 2012 roku jego majątek wynosił 160 mln funtów. Zdecydowana część tej sumy pochodzi z kontraktów reklamowych.
Po małżeństwie z Victorią Adams, która sławę zyskała występując w zespole Spice Girls, stał się także ikoną świata mody i show-businessu. Każdy krok słynnego małżeństwa oraz ich czwórki dzieci (synowie Brooklyn Joseph, Romeo James i Cruz David oraz córka Harper Seven) śledzą paparazzi. Ostatnio 14-letniego Brooklyna wytropili na zajęciach w szkółce Chelsea Londyn.
Beckham stał się twarzą ubiegłorocznych igrzysk w Londynie. Był aktywny w czasie starań o prawo organizacji imprezy, a w maju razem z księżniczką Anną, szefem komitetu organizacyjnego igrzysk (LOCOG) Sebastianem Coe, burmistrzem miasta Borisem Johnsonem oraz ministrem sportu Hughem Robertsonem przywiózł olimpijski ogień na Wyspy Brytyjskie z Grecji, a w końcu pojawił się na ceremonii otwarcia.
Specjaliści ds. reklamy szacują, że po igrzyskach jego wartość marketingowa jeszcze wzrosła.
man
REKLAMA