Jerzy Janowicz nie dał rady faworytowi
Polski tenisista (nr 7.) przegrał z najwyżej rozstawionym Czechem Tomasem Berdychem 3:6, 7:6 (7-0), 3:6 w ćwierćfinale halowego turnieju ATP Tour w Marsylii.
2013-02-22, 21:46
Jerzy Janowicz zajmuje obecnie 26. pozycję w rankingu ATP World Tour, a  starszy o pięć lat Berdych to numer sześć na świecie. Był to ich pierwsze  spotkanie. Odpadnięcie w ćwierćfinale oznacza 45 punktów oraz premię w wysokości  15 500 euro.
Był to pojedynek dwóch wysokich tenisistów - Polak mierzy  203, a Berdych 195 cm - którzy swoją grę opierają na potężnym serwisie. Przy tym  potrafią zdobywać punkty zarówno po wypadach do siatki, jak i w wymianach z  głębi kortu, choć te ostatnie były w tym meczu raczej krótkie, za sprawą  ryzykownych strzałów mierzonych w okolice linii. 
W szóstym gemie  Janowicz nieoczekiwanie stracił swoje podanie. Przewagę jednego "breaka" Czech  utrzymał do końca, ale nie wykorzystał pierwszego setbola przy serwisie rywala,  gdy prowadził 5:2. Udało mu się to dopiero przy drugiej okazji. 
Druga  partia była zacięta i wyrównana, ale nie przyniosła żadnego przełamania, więc  doszło do tie-breaka. W nim bezkonkurencyjny okazał się Polak, który nie oddał  bardziej utytułowanemu rywalowi ani jednego punktu.
Początek decydującego  seta zmobilizował obydwu zawodników do jak najbardziej efektownego  demonstrowania siły własnych serwisów i skutecznego utrzymywania swoich gemów.  Wydawało się, że znów konieczny będzie tie-break, jednak Janowicz wyraźnie nie  wytrzymał psychicznie i kondycyjnie trudów pojedynku, trwającego dwie godziny  bez pięciu minut (w czwartek awansował do ćwierćfinału tuż przed godziną 23).  
Od stanu 3:3 Polak nie zdołał już wygrać gema, choć w ostatnim obronił  pierwszego meczbola dobrym returnem. Przy drugim jednak wyrzucił piłkę minimalne  na aut. 
W Marsylii Janowicz wystąpił także w grze podwójnej, razem z  Duńczykiem Frederikiem Nielsenem. W środę odpadli w ćwierćfinale, ponosząc  porażkę z austriacko-słowackim deblem rozstawionym z numerem trzecim - Julian  Knowle i Filip Polasek 4:6, 2:6.
Tego samego dnia, w pierwszej rundzie,  polsko-czeski duet Tomasz Bednarek i Lukas Rosol przegrał z  amerykańsko-kanadyjskim Amerykaninem Jamesem Cerretanim i Kanadyjczykiem Adilem  Shamasdinem 4:6, 7:6 (7-3), 7-10.
Berdych spotka się w sobotę z  Rosjaninem Dmitrijem Tursunowem. Natomiast w drugim półfinale jest już Francuz  Jo-Wilfried Tsonga (nr 3.). Czeka teraz na zwycięzcę wieczornego meczu  Argentyńczyka Juana Martina del Potro (2.) z Francuzem Gillesem Simonem  (6.).
pg