MŚ Moskwa: niespodzianki nie było. Bolt królem sprintu
Niespodzianki na bieżni stadionu Łużniki w Moskwie nie było. Mistrzem świata został Usain Bolt. Jamajczyk przebiegł w deszczu 100 m w 9,77.
2013-08-11, 21:36
Posłuchaj
Jamajczykowi pogoda się nie podobała i postanowił to zademonstrować. Gdy inni się koncentrowali, bo za chwilę wchodzili w bloki, on zademonstrował widzom, że potrzebuje parasolki. Patrzył w niebo błagalnym wzrokiem i czekał na przejaśnienie. Przyszło, ale... dopiero gdy był już na mecie.
Jak zwykle - start z bloku sześciokrotny mistrz olimpijski spóźnił i na dystansie nadrabiał. Zgodnie z oczekiwaniami pierwszym, który finiszował za jego plecami był Amerykanin Justin Gatlin - 9,85, a trzeci jego rodak Nesta Carter - 9,95. W finale było aż czterech Jamajczyków.
Wyniki finałowego biegu na 100 m mężczyzn:
1. Usain Bolt (Jamaica) 9,77
2. Justin Gatlin (USA) 9,85
3. Nesta Carter (Jamajka) 9,95
4. Kemar Bailey-Cole (Jamajka) 9,98
5. Nickel Ashmeade (Jamajka) 9,98
6. Mike Rodgers (USA) 10,04
7. Christophe Lemaitre (Francja) 10,06
8. James Dasaolu (W.Brytania) 10,21
Wszystko o mistrzostwach świata w Moskwie w specjalnym serwisie Polskiego Radia - Mistrzostwa Świata w Moskwie.
PAP/aj
REKLAMA