Liga Mistrzów: Klopp poprowadzi Borussię Dortmund z trybun
Trener Borussii Dortmund Juergen Klopp będzie oglądał mecz swoich piłkarzy w Lidze Mistrzów z Olympique Marsylia z trybun.
2013-09-24, 17:20
To wynik jego  zachowania w stosunku do sędziego w konfrontacji z Napoli -  poinformowała  rzeczniczka UEFA.
O ewentualnej dodatkowej karze w  stosunku do szkoleniowca, który popisał się niewłaściwym zachowaniem,  zadecyduje komisja dyscyplinarna Europejskiej Unii Piłki Nożnej, która  zbierze się 2 października, po wtorkowym spotkaniu Borussii z Olympique.
Juergenowi  Kloppowi puściły nerwy w przegranym meczu z SSC Napoli 1:2. Nakrzyczał  na sędziego i został odesłany na trybuny. Później jednak przeprosił i  przyznał, że zachował się "jak małpa". Pełną odpowiedzialność  za  porażkę wziął na siebie.
Opiekun BVB wpadł w szał, kiedy sędzia  techniczny nie chciał wpuścić na boisko wcześniej opatrywanego Nevena  Subotica. Serb nie został dopuszczony do akcji, po której padł pierwszy  gol dla Napoli (Gonzalo Higuain). 
Sędzia odesłał trenera na  trybuny. Niemiec udał się jednak do szatni, ale podążył za nim delegat,  by go poinformować, że zgodnie z przepisami nie może również tam  przebywać. 
To nie był pierwszy przypadek niewłaściwego  zachowania. Rodzimy związek piłkarski wielokrotnie karał go grzywną. W  sumie Klopp musiał wpłacić do kasy 45 tys. euro.
W Neapolu  czerwoną kartką ukarany został bramkarz Roman Weidenfeller i w kolejnych  spotkaniach nie będzie mógł wystąpić. Przez 90 minut grał Robert  Lewandowski, a pod koniec pierwszej połowy został zmieniony Jakub  Błaszczykowski. 
Po pierwszej kolejce LM w grupie F prowadzą Arsenal Londyn i SSC Napoli po 3 pkt przed Borussią i Olympique - 0 pkt.
man