Ekstraklasa: znicze i kwiaty na grobach ludzi Górnika

Jak co roku 1 listopada znicze z herbem Górnika Zabrze i kwiaty znalazły się na grobach byłych piłkarzy, trenerów, zasłużonych działaczy tego klubu.

2013-11-01, 15:08

Ekstraklasa: znicze i kwiaty na grobach ludzi Górnika
. Foto: sxc.hu/cc

Tradycję odwiedzania cmentarzy zapoczątkowaną przez nieżyjącego wieloletniego rzecznika zabrzan Jana "Bolka" Niesyto kontynuuje Stanisław Oślizło, były piłkarz Górnika i reprezentacji Polski.
W tym roku ten listopadowy szlak wiedzie przez osiem cmentarzy w sześciu śląskich miastach.
Z kolei zięć Ernesta Pohla składa kwiaty na jego grobie w Hausach (Niemcy). Pohl jest najskuteczniejszym strzelcem w historii polskiej ekstraklasy - zdobył 186 goli. Jego imię nosi zabrzański stadion.
- Kiedyś z "Bolkiem" Niesyto i Janem Kowalskim zapoczątkowaliśmy tę tradycję. Właściwie to pierwszy był "Bolek", który każdego 1 listopada odwiedzał i pielęgnował groby naszych byłych piłkarzy, trenerów czy prezesów. "Bolek" nie żyje już 11 lat i przez tan czas sam to robię. Ktoś będzie musiał ode mnie przejąć te obowiązki, kiedy już ja nie będę mógł. Chodzi o kontynuację tej fajnej tradycji. Tym ludziom, którzy reprezentowali nasze barwy należy się pamięć i szacunek. Musimy o nich pamiętać nie tylko przy okazji 1 listopada - powiedział Stanisław Oślizło.
Wspominany często w Górniku Niesyto był rzecznikiem klubu przez ponad ćwierć wieku. Szczególnie leżało mu na sercu, by wszyscy czuli się jak najlepiej na zabrzańskim stadionie. - To jest Górnik Zabrze. Tu nie może być mowy o żadnym folklorze. Ma być Europa - mówił podczas meczów.

 

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej