Piłkarz Górnika Zabrze z zarzutami o znęcanie się nad żoną

Trzykrotny reprezentant Polski został zatrzymany w rodzinnej Łodzi dwa dni temu - donosi fakt.pl. 48 godzin spędził w policyjnym areszcie, gdzie usłyszał zarzuty i złożył zeznania. Przez najbliższe dwa tygodnie musi stawiać się na komisariacie. Wobec wychowanka ŁKS-u Łódź zastosowano bowiem dozór policyjny.

Zawodnik od jakiegoś czasu mieszkał w Zabrzu, a jego partnerka w Łodzi. Ponoć Łukasz M. podejrzewał żonę o romans. Znajomi zawodnika twierdzą, że dowiedział się o tym kilka tygodni temu.

- To prawda, że zostałem zatrzymany, ale po przesłuchaniu puszczono mnie do domu. Nie chcę się odnosić do tego, bo to moje życie prywatnie i nie powinno ono nikogo interesować. Nie byłem pijany, tylko trzeźwy, więc to moja sprawa co robiłem. Mieliśmy z żoną różne biznesy i się trochę poróżniliśmy. Doszło do kłótni, była ostra wymiana zdań, ale nikt nikogo nie pobił. Poza tym moja małżonka wycofała te zarzuty, a jeśli jeszcze tego nie zrobiła, to zrobi w najbliższym czasie - powiedział Łukasz M. w rozmowie z dziennikarzami "Faktu".
Łukasz M. gra obecnie w Górniku Zabrze. Wcześniej występował też m.in. w Ruchu Chorzów, Lechu Poznań, Śląsku Wrocław czy GKS Bełchatów. Ze Śląskiem zdobył mistrzostwo Polski w 2012 roku.

 

REKLAMA

man, fakt.pl