Wstyd na Euro 2012, czyli "Feel like at home"

2012-05-28, 19:07

Wstyd na Euro 2012, czyli "Feel like at home"
Plakat promujący Euro 2012 w Polsce. Foto: msport.gov.pl

Hasło promujące Euro 2012 w Polsce okazało się niezbyt fortunne. Rządowa kampania "Feel like at home" wywołuje śmiech i zażenowanie.

W głównym haśle akcji "Polacy 2012. Wszyscy jesteśmy gospodarzami" jest bowiem błąd. - Błąd w przypadku hasła "Feel like at home" klasyfikujemy względem tego, czy mówi się tak czy nie. A tak się nie mówi. Mówi się: "feel at home" - wyjaśnił w rozmowie z TOKFM.pl Andy Edwins , tłumacz i nauczyciel języka angielskiego w British Council.

W słowniku angielskich idiomów na stronie internetowej - idioms.thefreedictionary.com znajdujemy potwierdzenie. Widnieje tam bowiem zapis "feel at home", co znaczy "to feel as if one belongs; to feel as if one were in one's home; to feel accepted" (tłum. czuć się akceptowanym, czuć się jak u siebie w domu).

Błędu w tej kwestii nie ustrzegł się nawet premier Donald Tusk, który w jednym z filmików na swoim wideoblogu promuje błędne językowo hasło.

REKLAMA

 

Na szefie rządu suchej nitki nie zostawili internauci i dziennikarze. Na popularnym portalu społecznościowym - Twitter pojawiły się prześmiewcze komentarze odnośnie promocji Euro 2012. Niektórzy dziennikarze stworzyli własne wersje feralnego hasła. "Inne wersje? "Fill like on a house", "feel yourself how in home". Coś jeszcze?" - napisał Łukasz Warzecha , publicysta "Faktu".

Wpis
Wpis z Twittera Łukasza Warzechy

Aleksandra Rybińska z "Gazety Polskiej Codziennie" odpowiedziała hasłem "Feel like Your own house". Natomiast bloger Przemek Piętak dodał: I tak dobrze że "poczuj się jak u siebie" nie przetłumaczyli na "feel yourself like at you".

REKLAMA

Jeszcze dalej poszedł Marek Magierowski z "Rzeczpospolitej", który nawiązując do całej afery stworzył prześmiewcze przemówienie premiera Donalda Tuska w dość specyficznym języku angielskim.

Wpis
Wpis Marka Magierowskiego na Twitterze

Minister sportu Joanna Mucha przekonuje jednak, że hasło "Feel like at home" jest zrozumiałe i poprawne w języku angielskim. - To hasło zostało skonsultowane z native speakerami i jest zrozumiałe, a to jest najważniejsze - argumentuje minister sportu Joanna Mucha. - Cały pomysł na to hasło wynika z tego, że kiedy jesteście państwo na stadionach angielskich, to ta strefa, która jest przeznaczona dla klubu, który gra u siebie jest nazywana "at home". To było nawiązanie do tego, żeby się czuli jak u siebie na stadionie. Jak u siebie po prostu. Jestem przekonana, że każdy kibic doskonale zrozumie to hasło - tłumaczyła.

Ogólnopolska akcja promocyjna rządu polskiego - "Polacy 2012. Wszyscy jesteśmy gospodarzami" ma zbudować pozytywną atmosferę Euro 2012. "Pokażmy kibicom z zagranicy naszą polską gościnność, by poczuli się u nas jak u siebie w domu" - czytamy o kampanii na stronach ministerstwa sportu.
"Euro 2012 to największa impreza w najnowszej historii naszego kraju. Nieprędko powtórzy się podobna szansa na pokazanie się z jak najlepszej strony. Do Polski przyjadą setki tysięcy kibiców, a miliony będą śledzić mistrzostwa przez telewizorami. Będziemy też gościć kilka tysięcy dziennikarzy z całego świata" - przekonują autorzy kampanii.

REKLAMA

"Gości z zagranicy powitamy kolorową wizualizacją z hasłem: "Feel like at home". Plakaty pojawią się m.in. na dworcach kolejowych, w pociągach, środkach komunikacji miejskiej, na stacjach benzynowych i ekranach bankomatów. Wszędzie tam, gdzie będą przebywali nasi zagraniczni goście" - czytamy.

>>> Zobacz nasz serwis o Euro 2012

Marcin Nowak, polskieradio.pl, TOKFM.pl, msport.gov.p, youtube

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej