Vive pokonało Wisłę Płock w polskim starciu w Lidze Mistrzów

Posłuchaj

Sławomir Szmal (Vive) po meczu z Wisłą Orlen Płock (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Oba zespoły już wcześniej miały zapewniony awans do 1/8 finału.

Pojedynek dwóch najlepszych polskich drużyn był widowiskiem, które z pewnością zasługiwało na komplet publiczności w hali i transmisje telewizyjne w 12 krajach Europy. Przez to mecz między zespołami z Kielc i Płocka z pewnością można uznać za bardzo dobrą wizytówkę polskiej piłki ręcznej na międzynarodowej arenie.
Spotkanie w Hali Legionów mocno rozpoczęli gospodarze. Już w trzeciej minucie przy stanie 3:0 trener Wisły, Manuel Cadenas poprosił o czas dla swojego zespołu. Na chwilę przewaga kielczan stopniała do dwóch trafień, jednak od ósmej minuty sukcesywnie powiększali przewagę. Widać było, że mistrzowie Polski dobrze odnajdują się w zaproponowanym przez trenera Tałanta Dujszebajewa systemie obrony 5-1, który dla płocczan okazał się trudnym do sforsowania.
W rezultacie już w 28. minucie przewaga gospodarzy urosła do ośmiu trafień (18:10) i z taką właśnie różnicą (20:12) zawodnicy zeszli na przerwę. W pierwszej połowie Wisła popełniała sporo błędów w obronie, a w ataku zbyt często traciła piłkę, co umożliwiało szczypiornistom Vive przeprowadzenie kontrataków.
Po zamianie stron nadal dobrze radzili sobie kielczanie, zwiększając przewagę po bramkach Bunticia, Bieleckiego, Cupicia i Strleka do 11 trafień w 38. minucie (25:14). Wtedy o czas po raz kolejny poprosił trener Cadenas. Po rozmowie ze swoim szkoleniowcem płocczanie zaczęli zmniejszać straty. W 46. minucie różnica wynosiła siedem goli.
Mimo wszystko była to różnica trudna do zniwelowania przez kolejny kwadrans gry. Vive konsekwentnie trzymało rywali na bezpieczny dystans. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 38:30.
Mecz nie zmienił sytuacji w tabeli obu drużyn. Vive Targi zakończyły fazę grupową na trzecim, a Orlen Wisła na czwartym miejscu. Triumfował niemiecki THW Kiel przed KIF Kolding Kopenhaga. Losowanie rywali odbędzie się w samo południe we wtorek 25 lutego w Wiedniu.
Pierwszy mecz 1/8 finału LM odbędzie się między 19 a 23 marca. Drugi 26-30 marca.
Vive Targi Kielce - Orlen Wisła Płock 38:30 (20:12)
Vive: Sławomir Szmal, Venio Losert - Michał Jurecki 5, Grzegorz Tkaczyk 2, Piotr Chrapkowski, Julen Aginagalde 1, Karol Bielecki 6, Mateusz Jachlewski 2, Manuel Strlek 3, Krzysztof Lijewski 3, Denis Buntic 7, Zeljko Musa 2, Uros Zorman 1, Tomasz Rosiński 1, Ivan Cupic 5
Orlen: Marin Sego, Marcin Wichary - Zbigniew Kwiatkowski, Adam Wiśniewski 1, Petar Nenadic 9, Valentin Ghionea 6, Muhamed Toromanovic 1, Kamil Syprzak 6, Marcin Lijewski 2, Nikola Eklemovic, Angel Montoro 2, Ivan Milas 1, Ivan Nikcevic 2
Kary: Vive - 14, Orlen - 10 min.
Sędziowali: Michal Badura i Jaroslav Ondogrecula (Słowacja).
Widzów 4 300.

man