Wyprawa na Kanczendzongę: "Pogoda nas nie rozpieszcza, ale tragicznie nie jest"
Adam Bielecki (KW Kraków) i hiszpański alpinista Alex Txikon z międzynarodowej wyprawy, której celem jest wytyczenie nowej drogi na szczyt Kanczendzongi (8585 m) północną ścianą, dotarli do wysokości 7300 m.
2014-05-10, 16:39
Po zaporęczowaniu zeszli do bazy na odpoczynek.
Uczestnikami  North Face Expedition 2014 są jeszcze trzej Rosjanie - Denis Urubko  (jeden z najwybitniejszych himalaistów), Artiom Braun i Dmitrij Siniew.  Txikon z Kraju Basków ma w dorobku wejścia bez tlenu na 10  ośmiotysięczników. 
"Ósmego maja Denis i Artiom zeszli na 6600 m,  natomiast Alex, Dmitrij i ja po nocy spędzonej w C2 (6650 m) doszliśmy  do C3 na 7100 m. W piątek rano Alex i ja wyszliśmy z C3; położyliśmy na  grani ostatnie 250 m naszych lin - do wysokości 7300 m. Droga cały czas  trzyma trudności i wymaga poręczowania. Czekamy na dostawę jeszcze 200 m  lin z Katmandu; są już w drodze" - poinformował na Facebooku Bielecki. 
Do  trzeciego obozu dotarli także pozostali alpiniści. "Tak jak my spędzili  z nami dwie noce. Po drugiej na 7100 m, schodzimy do bazy na  odpoczynek. Pogoda nas nie rozpieszcza, ale tragicznie nie jest - dajemy  radę" - dodał Bielecki. Natomiast Urubko napisał: "Nasila się  zmęczenie, jest cholernie zimno".
Od Zatoki Bengalskiej nadchodzi  monsun i najpierw uderza w masyw Kanczendzongi, trzeciej najwyższej  góry Ziemi (po Mount Evereście i K2 w Karakorum). Zazwyczaj poprzedza go  okres dobrej pogody i to stwarza szansę dla uczestników North Face  Expedition 2014.
W połowie maja 1992 roku w pobliżu wierzchołka Kanczendzongi zaginęła Wanda Rutkiewicz, najwybitniejsza himalaistka, zdobywczyni ośmiu z 14 ośmiotysięczników. Z Polaków na szczycie stanęli: 11 stycznia 1986 roku Jerzy Kukuczka i Krzysztof Wielicki (pierwsze wejście zimowe), 15 maja 2001 - Piotr Pustelnik i 18 maja 2009 - Kinga Baranowska.
Polskieradio.pl jest patronem medialnym wyprawy Adama Bieleckiego na Kanczendzongę
ps, man