USA Pro Challenge: Didier wygrywa piąty etap, Majka wiceliderem
Laurent Didier z Luksemburga (Trek Factory Racing) wygrał piąty etap wyścigu USA Pro Challenge. Wiceliderem pozostał Rafał Majka (Tinkoff-Saxo), który nadal traci 20 sekund do prowadzącego Amerykanina Tejaya van Garderena (BMC).
2014-08-23, 12:12
Didier wykorzystał swoje umiejętności w jeździe górskiej i na przedostatnim podjeździe dogonił uciekających przed peletonem Benjamina Kinga (Garmin Sharp), Roba Brittona (SmartStop) i Janiera Acevedo (Garmin Sharp). Na 10 kilometrów przed metą samotnie zaatakował King, ale Luksemburczyk wciąż jechał z nim, aby na ostatnim podjeździe zostawić go za sobą.
- Nie wygrałem zbyt wielu wyścigów, zawsze dobrze radziłem sobie w deszczu. Kiedy opady się nasiliły wciąż byłem skoncentrowany, dlatego założyłem kurtkę i rękawiczki. Kiedy doszło do finałowej rozgrywki, byłem na nią gotowy - powiedział Didier.
Lider klasyfikacji generalnej Amerykanin Garderen na piątkowym etapie długości 168 km, ze stratą 1.38 s zajął dziewiąte miejsce. W tej samej grupie metę minął Majka i został sklasyfikowany na 10. pozycji. Bartosz Huzarski (NetApp-Endura) zajął 17. miejsce (1.52), a Paweł Poljański (Tinkoff-Saxo) był 24. (2.23).
W klasyfikacji generalnej 26-letni Garden, który w poprzednich trzech edycjach tego wyścigu zawsze stawał na podium (2013 - 1., 2012 - 2. 2011 - 3.), wyprzedza o 20 sekund najlepszego "górala" i triumfatora dwóch etapów tegorocznego Tour de France Majkę. Huzarski awansował o jedno miejsce i jest ósmy ze stratą 1.28, zaś Poljański pozostał 16. - 4.56.
Zakończenie wyścigu w niedzielę.
ps
REKLAMA