El. Euro 2016: Gruzja - Polska. Mila: zrobiliśmy... milowy krok

- Mam nadzieję, że to taki... milowy krok ku awansowi - powiedział strzelec trzeciego gola z Gruzją - Sebastian Mila po meczu w Tbilisi wygranym przez reprezentację Polski 4:0.

2014-11-14, 22:14

El. Euro 2016: Gruzja - Polska. Mila: zrobiliśmy... milowy krok
Radość strzelca trzeciej bramki dla reprezentacji Polski Sebastian Mila w meczu eliminacji mistrzostw Europy 2016, Gruzja - Polska. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Łukasz Piszczek (reprezentacja Polski) po meczu z Gruzją (IAR)
+
Dodaj do playlisty

El. Euro 2016: Gruzja - Polska. Biało-czerwoni gromią w Tbilisi [RELACJA]

Powiedzieli po meczu:
Grzegorz Krychowiak (strzelec drugiej bramki):
Kiedy trener Adam Nawałka powiedział, że po jesiennych meczach będziemy mieli 10 punktów, to niektórzy śmiali się z niego... Kończymy rok w dobrych nastrojach, jesteśmy liderami grupy, wszystko napawa optymizmem. Do Gruzji przyjechaliśmy po trzy punkty, a strzelenie czterech bramek jest bardzo ważne, bo może liczyć się w ostatecznym rozrachunku. Wynik końcowy nie odzwierciedla jednak przebiegu spotkania, bowiem było ono ciężkie. W pierwszej połowie na boisku było sporo chaosu, mogliśmy nawet przegrywać. W drugiej wymiana piłki między zawodnikami była lepsza, było też więcej spokoju w naszych poczynaniach. Dwie pierwsze bramki padły po stałych fragmentach gry, ale muszę przyznać, że sporo czasu spędziliśmy na ich ćwiczeniu.
Sebastian Mila (zdobywca trzeciego gola): Mam nadzieję, że to taki... milowy krok ku awansowi. Mamy fajną paczkę, jest super atmosfera, więc będzie dobrze. Na pewno będzie dobrze. Tworzymy superkolektyw, trener w nas wierzy - same pozytywy. Do przodu! Jeśli chodzi o gola, Arek Milik całą robotę wykonał za mnie, fajnie wystawił mi piłkę, a pozostało jedynie pocelować, aby piłka nabrała dobrej rotacji i wpadła do siatki. Trener przed meczem zdecydował, że będę wykonywał wszystkie stałe fragmenty gry z obu stron boiska. Ale mając tak dobrze grających zawodników w powietrzu, jak Kamil Glik, Łukasz Szukała, Robert Lewandowski czy Grzegorz Krychowiak, to wystarczy na ślepo kopnąć, a oni i tak będą tam, gdzie trzeba.

Wojciech Szczęsny: Wykonaliśmy profesjonalną robotę w Gruzji. Wydaje się, że od pierwszej do ostatniej minuty kontrolowaliśmy grę. Spodziewaliśmy się cięższego spotkania, dużo łatwiej było po strzeleniu pierwszego gola. Od początku chcieliśmy jak najdłużej utrzymywać się przy piłce, aby zmęczyć przeciwnika i później to przyniosło efekty. Rywale chcieli grać półpressingiem, ale my z tego wychodziliśmy, a Gruzinom brakowało sił. W ogóle, chyba ambicja przegrała im mecz, bo strasznie zależało im na dobrym wyniku na pożegnanie trenera Kecbai.
Łukasz Piszczek: Nie interesowało nas, co się dzieje w obozie rywali, skupialiśmy się na sobie. Wynik jest wysoki, lecz w pierwszej części przeciwnicy potrafili się nam przeciwstawić, dobrze, że nie wykorzystali swoich okazji. Nie były 100-procentowe, ale coś tam potrafili wykreować. My zaś bardzo dobrze otworzyliśmy drugą połowę, wykorzystaliśmy dwa stałe fragmenty gry. Bardzo byśmy chcieli dalej tak dobrze sobie przy nich poczynać, widać, że przynosi efekt ich trenowanie.
Arkadiusz Milik (zdobywca czwartej bramki): Nie cieszyłem się specjalnie mocno z gola, bo to już było na 4:0, ale przede wszystkim z powodu... bólu oka. Mecz mógł się różnie ułożyć, bo w pierwszych 45 minutach Gruzini mieli swoje szanse i mogli nas nawet pokarać. Później, po dwóch stałych fragmentach gry, wszystko się uspokoiło, nie było już nerwowości. Generalnie nastawialiśmy się na ciężką przeprawę i tak do przerwy było. Sądzę, że na tak niewygodnym terenie inne zespoły mogą tracić punkty. Nasze zwycięstwo 4:0 bardzo cieszy, czego chcieć więcej.

Eliminacje Euro 2016 >>>

REKLAMA

Robert Lewandowski: Wiedzieliśmy, że to od nas będzie wszystko zależało


Agencja TVN/x-news

Kolejny gol S. Mili w kadrze. "Nie chcieliśmy odkrywać wszystkich kart. Cierpliwość się opłaciła"

Agencja TVN/x-news

Grzegorz Krychowiak: Wynik nie odzwierciedla trudów tego spotkania

REKLAMA

Agencja TVN/x-news

Kolejna wygrana Polaków w el. ME 2016. "Biało-czerwoni" pokonali Gruzję 4:0

/Foto Olimpik/x-news

REKLAMA

 

man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej