Australian Open: szybki awans Sereny Williams

Na konferencji prasowej tuż przed rozpoczęciem prestiżowej imprezy w Melbourne Williams przyznała, że nie zwraca uwagi na losowanie i nie wiedziała nawet wówczas, że we wtorek po drugiej stronie kortu stanie Van Uytvanck.

Okazało się, że wiedza na temat 106. w światowej liście Belgijki nie była jej potrzebna. W pierwszym secie rozgromiła ją w 21 minut. Prawie dwa razy dłużej trwała druga partia, która była znacznie bardziej wyrównana. Jedyne przełamanie w tej odsłonie kibice obejrzeli w 10. gemie.

- Kiedyś nie chciałam się wypowiadać na temat reakcji na presję, ale teraz jestem bardziej otwarta na to. Dziś nawet przed meczem przyznałam się mojemu trenerowi Patrickowi Mouratoglou, że byłam trochę zdenerwowana. Powiedział "Ok, upewnij się tylko, że twoje stopy się poruszają". Pomogło mi dziś to, że koncentrowałam się na utrzymaniu własnego podania i zdobyciu przełamania - podkreśliła na konferencji prasowej Williams.

Jej sukienka z odkrytymi plecami wzbudziła duże zainteresowanie zarówno wśród dziennikarzy, jak i innych tenisistek. Strój światowej liderki WTA pochwaliła na portalu społecznościowym m.in. Kanadyjka Eugenie Bouchard.

REKLAMA

- Przez lata zmierzaliśmy w stronę coraz bardziej konserwatywnego stroju. W tym sezonie inspiracją były plecy, które kojarzą się z siłą i mocą. Chcieliśmy ze sponsorem umożliwić pokazanie się silnym kobietom. Można być piękną i potężną jednocześnie. Takie odkryte stroje sprawiają, że czuję się inaczej. Przede wszystkim nie mam ochoty już jeść tak dużo jak wcześniej... - dodała ze śmiechem Amerykanka.

W kolejnej rundzie liderka rankingu WTA zmierzy się z Rosjanką Wierą Zwonariewą (203. WTA).

Wtorkowym zwycięstwem młodsza z sióstr Williams uspokoiła swoich kibiców, którzy z lekkim zaniepokojeniem obserwowali jej poczynania podczas Pucharu Hopmana. 33-letnia zawodniczka grała w australijskim Perth bardzo nierówno, popełniając mnóstwo prostych błędów. W finale nieoficjalnych mistrzostw świata drużyn mieszanych, wraz z Johnem Isnerem, przegrała w finale z Agnieszką Radwańską i Jerzym Janowiczem 1:2 (Polka w singlu pokonała Amerykankę).

Williams walczy obecnie o 19. tytuł wielkoszlemowy. W rozgrywanym na twardych kortach Australian Open triumfowała pięć razy (2003, 2005, 2007, 2009-10).

REKLAMA

Wyniki wtorkowych meczów 1. rundy turnieju kobiet w wielkoszlemowym tenisowym Australian Open:

Agnieszka Radwanska (Polska, 6) - Kurumi Nara (Japonia) 6:3, 6:0
Ajla Tomljanovic (Chorwacja) - Shelby Rogers (USA) 4:6, 6:4, 6:0
Anna Tatishvili (USA) - Kimiko Date-Krumm (Japonia) 7:5, 6:4
Serena Williams (USA, 1) - Alison Van Uytvanck (Belgia) 6:0, 6:4
Johanna Larsson (Szwecja) - Ałła Kudriawcewa (Rosja) 6:4, 6:3
Lauren Davis (USA) - Aleksandra Krunic (Serbia) 6:1, 7:5
Camila Giorgi (Włochy) - Flavia Pennetta (Włochy, 12) 4:6, 6:2, 6:3
Varvara Lepchenko (USA, 30) - Witalia Diaczenko (Rosja) 6:3, 6:3
Venus Williams (USA, 18) - Maria-Teresa Torro-Flor (Hiszpania) 6:2, 6:2
Madison Keys (USA) - Lesia Curenko (Ukraina) 6:3, 7:5
Timea Bacsinszky (Szwajcaria) - Jelena Jankovic (Serbia, 15) 6:1, 6:4
Mona Barthel (Niemcy) - Donna Vekic (Chorwacja) 3:6, 6:4, 6:2
Tereza Smitkova (Czechy) - Mirjana Lucic-Baroni (Chorwacja) 6:1, 6:1
Jelina Switolina (Ukraina, 26) - Julia Putincewa (Kazachstan) 6:3, 7:5
Madison Brengle (USA) - Andrea Petkovic (Niemcy, 13) 5:7, 7:6 (7-4), 6:3
Wiera Zwonariewa (Rosja) - Ons Jabeur (Tunezja) 6:2, 6:3
Nicole Gibbs (USA) - Olivia Rogowska (Australia) 6:4, 6:1
Petra Kvitova (Czechy, 4) - Richel Hogenkamp (Holandia) 6:1, 6:4
Casey Dellacqua (Australia, 29) - Yvonne Meusburger (Austria) 6:4, 6:0
Irina Falconi (USA) - Kaia Kanepi (Estonia) 2:6, 6:4, 7:5
Coco Vandeweghe (USA) - Francesca Schiavone (Włochy) 6:2, 6:2
Caroline Wozniacki (Dania, 8) - Taylor Townsend (USA) 7:6 (7-1), 6:2
Dominika Cibulkova (Słowacja, 11) - Kirsten Flipkens (Belgia) 3:6, 6:3, 6:1
Barbora Zahlavova Strycova (Czechy, 25) - Timea Babos (Węgry) 6:4, 6:4
Daniela Hantuchova (Słowacja) - Saisai Zheng (Chiny) 6:4, 6:4
Alize Cornet (Francja, 19) - Shuai Zhang (Chiny) 6:3, 6:2
Cwetana Pironkowa (Bułgaria) - Heather Watson (W. Brytania) 6:4, 6:0
Kai-Chen Chang (Tajwan) - Jie Zheng (Chiny) 6:1, 6:2
Wiktoria Azarenka (Białoruś) - Sloane Stephens (USA) 6:3, 6:2
Samantha Stosur (Australia, 20) - Monica Niculescu (Rumania) 6:4, 6:1
Garbine Muguruza Blanco (Hiszpania, 24) - Marina Erakovic (Nowa Zelandia) 7:5, 6:0
Denisa Allertova (Czechy) - Romina Oprandi (Szwajcaria) 6:0, 6:2

bor