Australian Open: męczarnie Nadala i awans do kolejnej rundy

Rozstawiony z "trójką" Rafael Nadal potrzebował czterech godzin i 12 minut, by awansować do 3. rundy wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne. Hiszpan, mimo wyraźnego kryzysu w trakcie gry, pokonał Amerykanina Tima Smyczka 6:2, 3:6, 6:7 (2-7), 6:3, 7:5.

2015-01-21, 14:38

Australian Open: męczarnie Nadala i awans do kolejnej rundy

W drugiej części spotkania Nadal miał wyraźne kłopoty zdrowotne. Podczas przerw zakładał na szyję zawinięty w ręcznik lód, a po zakończeniu niektórych wymian nieraz pochylony opierał się o rakietę. W trzecim secie, przy stanie 2:1 dla Smyczka, poprosił o przerwę medyczną, podczas której rozmawiał długo z lekarzem i przyjął od niego tabletkę.

Zajmujący 112. miejsce w rankingu ATP Amerykanin z kolei grał odważnie, a podejmowane ryzyko przeważnie się mu opłacało. W środę po raz pierwszy zmierzył się z utytułowanym Hiszpanem.

W decydującej odsłonie kluczowe było przełamanie, które triumfator 14 imprez wielkoszlemowych zanotował w 11. gemie. Smyczek co prawda obronił później trzy piłki meczowe, ale przy kolejnej był bezradny. Po ostatniej akcji Nadal padł z radości na kolana.

- To była dla mnie bardzo ciężka noc...i ciężki okres po siedmiu ostatnich miesiącach bez gry. Dzisiejsze warunki, jeśli chodzi o wilgotność, były trudne - czułem się bardzo wyczerpany po pierwszym secie i trwało to do końca meczu. Fantastyczna publiczność bardzo mi pomogła i chciałbym jej za to podziękować - przyznał tenisista z Majorki.

REKLAMA

27-letni Amerykanin nigdy nie wygrał z żadnym tenisistą z czołowej "10" światowej listy. Zawodnik, który dostał się do głównej drabinki z kwalifikacji, zaimponował Hiszpanowi walką w ostatnim gemie.

- To było niesamowite. Tylko kilku tenisistów na świecie potrafi po ponad czterech godzinach gry, przy stanie 5:6 i 0:30 zrobić coś takiego. Chciałem mu podziękować, bo to był świetny przykład dla wszystkich - komplementował rywala Nadal.

Hiszpan zwyciężył w Australian Open w 2009 roku, a w dwóch ostatnich startach (2012 i 2014) dotarł do finału. W poprzednim sezonie w decydującym spotkaniu rywalizację ze Szwajcarem Stanem Wawrinką utrudniła mu kontuzja pleców. W dalszej części sezonu tenisista z Majorki również zmagał się z różnymi problemami zdrowotnymi, m.in. urazem kolana. Pod koniec roku natomiast przeszedł operację wyrostka robaczkowego.

Na konferencji prasowej poprzedzającej tegoroczną rywalizację w Melbourne podkreślił, że nie należy go zaliczać do faworytów imprezy. Jego kolejnym rywalem będzie Izraelczyk Dudi Sela.

REKLAMA

Wyniki środowych meczów 2. rundy turnieju mężczyzn w wielkoszlemowym tenisowym Australian Open:

Rafael Nadal (Hiszpania, 3) - Tim Smyczek (USA) 6:2, 3:6, 6:7 (2-7), 6:3, 7:5
Bernard Tomic (Australia) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 22) 6:7 (5-7), 6:4, 7:6 (8-6), 7:6 (7-5)
Samuel Groth (Australia) - Thanasi Kokkinakis (Australia) 3:6, 6:3, 7:5, 3:6, 6:1
Malek Jaziri (Tunezja) - Edouard Roger-Vasselin (Francja) 1:6, 6:3, 6:4, 1:6, 6:3
Dudi Sela (Izrael) - Lukas Rosol (Czechy, 28) 7:6 (7-2), 5:7, 7:5, 6:3
Nick Kyrgios (Australia) - Ivo Karlovic (Chorwacja, 23) 7:6 (7-4), 6:4, 5:7, 6:4
Andreas Seppi (Włochy) - Jeremy Chardy (Francja, 29) 7:5, 3:6, 6:2, 6:1
Roger Federer (Szwajcaria, 2) - Simone Bolelli (Włochy) 3:6, 6:3, 6:2, 6:2
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 10) - Lukas Lacko (Słowacja) 6:3, 6:7 (10-12), 6:3, 6:3
Kevin Anderson (RPA, 14) - Ricardas Berankis (Litwa) 6:2, 6:2, 7:6 (7-3)
Andy Murray (W. Brytania, 6) - Marinko Matosevic (Australia) 6:1, 6:3, 6:2
Joao Sousa (Portugalia) - Martin Klizan (Słowacja, 32) 4:6, 7:6 (7-4), 6:4, 1:0 i krecz Klizana
Richard Gasquet (Francja, 24) - James Duckworth (Australia) 6:2, 6:3, 7:5
Marcos Baghdatis (Cypr) - David Goffin (Belgia, 20) 6:1, 6:4, 4:6, 6:0
Viktor Troicki (Serbia) - Leonardo Mayer (Argentyna, 26) 6:4, 4:6, 6:4, 6:0
Tomas Berdych (Czechy, 7) - Juergen Melzer (Austria) 7:6 (7-0), 6:2, 6:2

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej