Ekstraklasa. Trener Korony: optymizm przed meczem z Legią
O konieczności wzmocnienia ofensywy drużyny Korony i o "dużym optymizmie" przed niedzielnym meczem ekstraklasy z Legią Warszawa mówił w czwartek trener kieleckiego zespołu Ryszard Tarasiewicz.
2015-02-19, 16:36
Ekstraklasa: poważny inwestor w Koronie? "Musi się utrzymać" >>>
Podczas konferencji prasowej Tarasiewcz analizował m.in. grę kielczan w poniedziałkowym spotkaniu z Górnikiem w Zabrzu, które zakończyło się remisem 1:1.
- Jak umiarkowanie jesteśmy zadowoleni z rezultatu, to jestem zadowolony z postawy moich zawodników, z organizacji gry. Mimo straconej bramki pokazaliśmy, że możemy grać w osłabieniu (Korona przez 25 minut spotkania grała w dziesiątkę) - zaznaczył Tarasiewicz.
Jak dodał, do meczu z Legią Korona przystąpi z dużym optymizmem.
REKLAMA
- Jeżeli będziemy tak grali, jak w Zabrzu jako zespół - zorganizowani i dorzucimy troszkę więcej dynamiki w akcjach ofensywnych - to będziemy punktować nie tylko na wyjazdach, ale i w Kielcach - ocenił szkoleniowiec.
Poinformował, że wszyscy zawodnicy są zdrowi, ale w meczu z liderem tabeli nie będzie miał do dyspozycji francuskiego napastnika Oliviera Kapo, który pauzuje za kartki.
- Chłopcy zdają sobie z tego sprawę, że nie mamy na tyle potencjału, by przez trzy czwarte meczu prowadzić grę. Można zakładać, że będziemy się bronić i może być podobny mecz, jak w Zabrzu, ale musimy wzmocnić naszą siłę ofensywną - dodał trener.
Obrońca Korony Paweł Golański przyznał, że zawsze są większe emocje, gdy przyjeżdża drużyna mistrza Polski, ale - jego zdaniem - to dodatkowo mobilizuje zawodników.
REKLAMA
- Mecz jest meczem. Gramy u siebie i zrobimy wszystko, aby osiągnąć korzystny rezultat. Zwycięstwo z mistrzem Polski smakuje dużo lepiej niż z inną drużyną, ale trzeba do każdego meczu podchodzić w ten sam sposób. Tutaj nam nie zabraknie mobilizacji i koncentracji do spotkania. Trzeba zrobić wszystko, by z Legią zaprezentować się dobrze, skutecznie, co najważniejsze zdobyć punkty - zaznaczył piłkarz.
W jego opinii, zespół Korony walczy nie tylko o utrzymanie w piłkarskiej ekstraklasie, ale też chce wykorzystać szansę, by znaleźć się w pierwszej ósemce tabeli.
- Chcielibyśmy sobie zapewnić jak najszybciej utrzymanie, natomiast ciągle są realne szanse, by się włączyć w walkę o pierwsza ósemkę i do tego będziemy dążyć. Każdy wie, o co gra. My przede wszystkim o swoją przyszłość, bo nie jest tajemnicą, że większości z nas kończą się kontrakty w klubie i poprzez dobra grę możemy dać jasny sygnał, że jesteśmy dobrymi piłkarzami i warto z nami współpracować - dodał Golański.
Jak podkreślił, w meczu z Legią ważne będzie też wsparcie kibiców, którzy mogą wypełnić trybuny Kolporter Areny.
REKLAMA
Rzecznik kieleckiego klubu Paweł Jańczyk zachęcał, by kibice nie odkładali decyzji o zakupie biletu na ostatnią chwilę, aby uniknąć kolejek przed kasami. Przypomniał, że wejściówki można kupować do czterech godzin przed spotkaniem przez internet oraz w ponad 30 punktach na terenie Kielc.
Korona po 20 kolejkach zajmuje 14. miejsce w tabeli ekstraklasy z dorobkiem 22 punktów.
Początek meczu Korona Kielce - Legia Warszawa w niedzielę o godz. 18.
rud
REKLAMA
REKLAMA