Ekstraklasa: Cracovia wywiozła cenny punkt z Bielska-Białej

W pierwszym meczu 21. kolejki Ekstraklasy Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało z Cracovią 1:1. Goście na pewno mogą być zadowoleni z punktu.

2015-02-20, 21:00

Ekstraklasa: Cracovia wywiozła cenny punkt z Bielska-Białej
Cracovia. Foto: fot. Cracovia

Posłuchaj

Wyraźnie niezadowolony z końcowego wyniku był Krzysztof Pilarz. "Od początku do końca kontrolowaliśmy przebieg meczu” - powiedział bramkarz Cracovii (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W poprzedniej kolejce oba zespoły pozytywnie zaskoczyły swoich kibiców. Podbeskidzie zdobyło trzy punkty w Bełchatowie, w którym w zeszłym roku goście rzadko sięgali po zwycięstwo. Piłkarze trenera Leszka Ojrzyńskiego rozegrali bardzo dobre spotkanie, którego bohaterem został Maciej Iwański, zdobywca dwóch bramek.

Cracovia wywalczyła remis w meczu ze Śląskiem Wrocław, który był zdecydowanym faworytem tego starcia. Przed wznowieniem rozgrywek forma "Pasów" była zagadką, nieco dziwiły wypowiedzi Roberta Podolińskiego, który w mediach ostro wypowiadał się o dyspozycji drużyny. Okazało się, że zastosował bardzo dobrą zasłonę dymną, a jedynym, czego zabrakło jego drużynie w meczu ze Śląskiem, była skuteczność.

Można było spodziewać się niezłego widowiska, jednak pierwsza połowa pokazała, że fani futbolu mogli mieć problem z jakością tego meczu.

Brakowało składnych akcji, oba zespoły sporadycznie stwarzały zagrożenie pod bramką rywala. W drużynie gości słabo prezentował się rozgrywający Marcin Budziński, który w tym sezonie jest jedną z najaśniejszych postaci w zespole Roberta Podolińskiego.

REKLAMA

Gra ożywiła się w drugiej części gry, i choć nie było fajerwerków, to kibice doczekali się bramek. Wynik otworzył Miroslav Covilo po katastrofalnym błędzie Peskovicia. Bramkarz gospodarzy wyszedł do piłki dogrywanej przez obrońce gości w sytuacji, w której powinien zostać w polu bramkowym. Do dośrodkowania nie doszedł, a Covilo trafił głową do siatki. Była 64. minuta meczu.

Gospodarze musieli gonić wynik, ale mieli z tym poważne problemy. Sytuację sprezentowali im gracze Cracovii, kiedy Żytko popchnął w polu karnym w niegroźnej sytuacji. Sędzia podyktował rzut karny, a w 79. minucie na bramkę zamienił go pewnym strzałem Maciej Iwański. 

Do ostatniego gwizdka sędziego wynik nie uległ zmianie. Podbeskidzie może żałowac niewykorzystanej okazji, jednak z przebiegu meczu można uznać remis za sprawiedliwy rezultat.

Po meczu powiedzieli:

Leszek Ojrzyński (trener Podbeskidzia): Ciężki mecz, może niezbyt piękny, ale pierwsze spotkania tak będą wyglądały. Liczyliśmy na końcówkę, że pewne rzeczy skorygujemy i przyciśniemy. Chcieliśmy zagrać na zero z tyłu i ta sztuka nam się nie udała. Po błędzie straciliśmy bramkę. Musieliśmy gonić wynik. Chwała chłopakom, że doprowadzili do remisu. Jest takie wyświechtane powiedzenie: jak się nie uda wygrać, to trzeba zremisować. Ten remis szanujemy.

REKLAMA

Robert Podoliński (trener Cracovii): Nie było to wielkie piłkarskie święto, a raczej obustronna walka o punkty. Ciężko nam było szczególnie w pierwszej połowie. Nie byliśmy przygotowani na wysoką i agresywną grę Podbeskidzia. Chcieliśmy grać dłuższymi piłkami za linię obrony, ale kompletnie to nie wychodziło. Przegrywaliśmy praktycznie walkę w powietrzu. Nawet Miro (Miroslav Covilo) miał z tym ogromne problemy, choć wygrał najważniejszą piłkę w meczu i strzelił bramkę. Naszym obowiązkiem było dowieźć wynik do końca. Czy był rzut karny? Nie umiem powiedzieć. Jeśli sędzia gwizdnął, to widocznie był. Remis uważam za sprawiedliwy.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia Kraków 1:1 (0:0).

Bramki: 0:1 Miroslav Covilo (64-głową), 1:1 Maciej Iwański (79-karny).

Żółta kartka - Cracovia Kraków: Piotr Polczak.

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów 4500.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Michal Peskovic - Piotr Tomasik, Bartłomiej Konieczny, Adam Deja, Pavol Stano, Marek Sokołowski - Frank Adu Kwame (71. Krzysztof Chrapek), Maciej Iwański, Kristian Kolcak, Sylwester Patejuk (46. Adam Pazio) - Robert Demjan (85. Idrissa Cisse).

REKLAMA

Cracovia Kraków: Krzysztof Pilarz - Piotr Polczak, Sreten Sretenovic, Mateusz Żytko - Adam Marciniak (84. Mateusz Wdowiak), Bartosz Kapustka, Miroslav Covilo, Krzysztof Nykiel (75. Paweł Jaroszyński) - Marcin Budziński, Deniss Rakels, Erik Jendrisek (59. Damian Dąbrowski).

21. kolejka Ekstraklasy (20-23 lutego)

Podbeskidzie Bielsko-Biała     -     Cracovia     20 lutego, 18:00

Wisła Kraków     -     Pogoń Szczecin     20 lutego, 20:30

Górnik Łęczna     -     Górnik Zabrze     21 lutego, 15:30

Lechia Gdańsk     -     Zawisza Bydgoszcz     21 lutego, 15:30

REKLAMA

Śląsk Wrocław     -     Jagiellonia Białystok     21 lutego, 18:00

Lech Poznań     -     Ruch Chorzów     22 lutego, 15:30

Korona Kielce     -     Legia Warszawa     22 lutego, 18:00

Piast Gliwice     -     GKS Bełchatów     23 lutego, 18:00

REKLAMA

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej