Ekstraklasa: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków. Guerrier uratował punkt dla Wisły

W drugim piątkowym spotkaniu 28. kolejki Ekstraklasy Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało na własnym boisku z Wisłą Kraków.

2015-04-17, 22:38

Ekstraklasa: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków. Guerrier uratował punkt dla Wisły
Zawodnik Podbeskidzia Bielsko-Biała Bartłomiej Konieczny walczy o piłkę z Jeanem Barrientosem z Wisły Kraków podczas meczu polskiej Ekstraklasy. Foto: PAP/Andrzej Grygiel
Podbeskidzie Bielsko-Biała żywiołowo rozpoczęło mecz z Wisłą Kraków spychając gości do defensywy. W pierwszych minutach kilkukrotnie zagroziło bramce "Białej Gwiazdy", ale skończyło się na trzech kornerach. Wisła odgryzała się kontrując. Defensywa "Górali" spisywała się poprawnie nie dopuszczając do poważniejszego zagrożenia.

W 16. min. po zgodnej z przepisami interwencji Wilde-Donalda Guerriera w polu karnym przewrócił się Damian Chmiel. Sędzia Daniel Stefański wskazał na jedenasty metr, ale po konsultacji z arbitrem liniowym cofnął decyzję. "Górale" otrzymali rzut rożny. Po jego wyegzekwowaniu w zamieszaniu Alan Uryga faulował Pavola Stanę. Tym razem arbiter nie miał wątpliwości. W 18. min. prowadzenie gospodarzom z rzutu karnego dał Maciej Iwański.

Wisła wyrównała w 37. min. Po szybkiej kontrze Semir Stilic podał na prawą stronę do Guerriera, który, mimo sporych kłopotów z opanowaniem piłki, ostatecznie przymierzył i strzałem zza linii pola karnego umieścił ją w rogu bramki Richarda Zajaca.

Trzy minuty później Podbeskidzie ponownie objęło prowadzenie. Marek Sokołowski wrzucił piłkę z autu na przedpole bramki Michała Buchalika, gdzie czyhał na nią Tomasz Górkiewicz i wepchnął udem do siatki.

W drugiej połowie gospodarze początkowo przeważali. W 49. min. Iwański z rzutu wolnego omal nie umieścił piłki przy krótkim słupku. Buchalik z dużym trudem wybił ją na róg. Chwilę potem po drugiej stronie boiska dobrą okazję zmarnował Maciej Jankowski, który po dokładnym podaniu Guerriera fatalnie chybił próbując uderzyć z woleja.

Od 60. min. Wisła przejęła inicjatywę. Gra skrzydłami i dośrodkowania nie przynosiły jednak efektu, a strzały z dystansu mijały światło bramki. Dopiero w 72. min. "Biała Gwiazda" znalazła sposób na rozmontowanie obrony Podbeskidzia. Kontrując, kilkadziesiąt metrów z piłką przebiegł Guerrier i w sytuacji sam na sam pokonał Zajaca.

W doliczonym czasie gry gospodarze próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, ale skończyło się jedynie na trzech rzutach rożnych i wrzucie z autu.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Wisła Kraków 2:2 (2:1)

Bramki: 1:0 Maciej Iwański (18-karny), 1:1 Wilde-Donald Guerrier (37), 2:1 Tomasz Górkiewicz (41), 2:2 Wilde-Donald Guerrier (72).

Żółta kartka - Podbeskidzie Bielsko-Biała: Marek Sokołowski. Wisła Kraków: Alan Uryga.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów 6 188.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Richard Zajac - Tomasz Górkiewicz, Pavol Stano, Bartłomiej Konieczny, Piotr Tomasik - Marek Sokołowski, Anton Sloboda (62. Kristian Kolcak), Maciej Iwański, Adam Deja, Damian Chmiel - Robert Demjan (73. Krzysztof Chrapek).

Wisła Kraków: Michał Buchalik - Boban Jovic, Arkadiusz Głowacki (89. Maciej Sadlok), Dariusz Dudka, Łukasz Burliga - Łukasz Garguła (46. Maciej Jankowski), Alan Uryga, Semir Stilic, Jean Barrientos (73. Mariusz Stępiński), Wilde-Donald Guerrier - Paweł Brożek.

man, ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej