Roland Garros: Djoković pierwszy raz wygra w Paryżu? "Zaprezentuję wszystko, co we mnie zostało"

Najwyżej rozstawiony Novak Djokovic o godz. 15 zagra ze Szwajcarem Stanem Wawrinką w finale turnieju French Open. Serbski tenisista ma w dorobku osiem tytułów wielkoszlemowych, ale ani razu jeszcze nie triumfował w Paryżu.

2015-06-07, 12:52

Roland Garros: Djoković pierwszy raz wygra w Paryżu? "Zaprezentuję wszystko, co we mnie zostało"

Posłuchaj

Katarzyna Nowak przyznała, że choć faworytem jest Djoković, Wawrinka ma wiele argumentów, aby przeciwstawić się Serbowi (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Gdyby Djokovic zwyciężył w niedzielę, to zostanie ósmym tenisistą, który zwyciężył w każdej z czterech imprez Wielkiego Szlema. Dotychczas takim dokonaniem mogą pochwalić się: Fred Perry, Don Budge, Rod Laver, Roy Emerson, Andre Agassi, Roger Federer i Rafael Nadal.

Serb w finale French Open zagra po raz trzeci. W 2012 i 2014 roku lepszy w decydujących spotkaniach okazał się Nadal. Tym razem lider rankingu ATP wyeliminował dziewięciokrotnego zwycięzcę tego turnieju w ćwierćfinale.

Wawrinka ma mniejsze doświadczenie w imprezach tej rangi. W finale Wielkiego Szlema zagrał wcześniej raz - w ubiegłym roku wygrał Australian Open. Niekorzystny dla Szwajcara jest też bilans dotychczasowych pojedynków z rywalem z Belgradu. Wygrał tylko trzy z ich 20 meczów.

Miał on jednak więcej czasu na odpoczynek przed niedzielną konfrontacją. Półfinał z udziałem Djokovica został bowiem przerwany w piątek z powodu ciemności i spodziewanej burzy. Pięciosetowe spotkanie zostało dokończone w sobotnie popołudnie.

REKLAMA

- Myślę, że będę gotowy. Wszystko, co we mnie zostało, zaprezentuję jutro na korcie i mam nadzieję, że to wystarczy - zaznaczył Serb przed finałem, który będzie transmitowany przez Eurosport.

W tym sezonie imponuje on formą. Wygrał swoich ostatnich 28 meczów i w tym roku nie znalazł jeszcze pogromcy na kortach ziemnych.

- Jest w świetnej dyspozycji i triumfował w kilku ważnych turniejach. Może zagra swój najlepszy tenis i wygra ze mną w trzech setach. Ale nasze mecze to były nieraz wielkie bitwy. Może być interesująco - podkreślił Wawrinka, który w ćwierćfinale wyeliminował Federera.

ps

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej