Premier League: Szczęsny znowu pakuje się w kłopoty. Tym razem powodem... gaz rozweselający

Wojciech Szczęsny najwyraźniej nie uczy się na błędach i daje Arsene'owi Wengerowi kolejne powody do sadzania na ławce rezerwowych. Na początku roku bramkarz został złapany z papierosem pod prysznicem w klubowej szatni, za co zapłacił karę w wysokości 20 tysięcy funtów. Stracił też miejsce w składzie na rzecz Kolumbijczyka Davida Ospiny i nie odzyskał go do końca sezonu.

Kilka miesięcy później znów przyłapano go na paleniu, tym razem w Warszawie przed zgrupowaniem kadry Polski przed meczami z Gruzją i Grecją. Teraz w internecie pojawiło się zdjęcie na którym widać jak Szczęsny wdycha gaz rozweselający. Stosowanie tej używki stało się najwyraźniej modne wśród piłkarzy grających na Wyspach Brytyjskich.

Media podawały, że używali jej m.in. Raheem Sterling, który właśnie został bohaterem głośnego transferu do Manchesteru City i Saido Berahino z WBA.

Podtlenek azotu jest powszechnie wykorzystywany jako jeden ze składników znieczulenia ogólnego złożonego, a także do znieczulenia w stomatologii. Ma silne działanie nasenne. Wykazuje niewielkie właściwości euforyzujące, z tego powodu jest nazywany gazem rozweselającym.

REKLAMA

Coraz częściej zdarzają się jednak przypadki wdychania podtlenku azotu poza gabinetami lekarskimi. Jak podaje CNN -  7,6 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii w wieku od 16 do 24 lat przyznało, że zażyło podtlenek azotu w latach 2013/14.