Puchar Davisa: Polska - Słowacja. Martin Klizan: wygramy, bo mamy lepszą drużynę
Słowak Martin Klizan jest optymistycznie nastawiony przed barażowym meczem z Polską o awans do Grupy Światowej przyszłorocznej edycji Pucharu Davisa, który w piątek rozpocznie się w Gdyni. - Wygramy, bo mamy lepszą drużynę – powiedział 36. tenisista rankingu ATP.
2015-09-15, 15:39
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Tenis
Poza leworęcznym Klizanem kapitan reprezentacji Słowacji, złoty medalista w singlu oraz brązowy w grze podwójnej igrzysk olimpijskich w Seulu w 1988 roku Miloslav Mecir, powołał na mecz z Polską Norberta Gombosa (125. ATP), Andreja Martina (156.) oraz specjalizującego się w grze podwójnej Igora Zelenaya.
Prawo gry w barażu rywale biało-czerwonych zapewnili sobie w lipcu, kiedy w Konstancy pokonali 3:2 Rumunię. O sukcesie gości przesądził głównie Klizan, który wygrał obie gry pojedyncze. Przed spotkaniem z Polską lider słowackiej ekipy także jest pewny zwycięstwa.
- Pokonamy Polaków, bo mamy lepszą drużynę. Ale nie tylko pod względem sportowym. Stanowimy bardzo zgrany team, w którym czuć prawdziwego ducha zespołu - zapewnił 26-letni zawodnik.
REKLAMA
Trochę ostrożniejszy w ocenie szans obu ekip był natomiast kapitan gości. - Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do tej konfrontacji, ale i tak spodziewam się zaciętego meczu, którego losy mogą rozstrzygnąć się dopiero w ostatniej grze. Nie chcę zakładać, gdzie najbardziej liczę na wygrane, bo nie wiadomo, jaki będzie układ poszczególnych spotkań. Najważniejsze, aby każdego dnia, jak to miało miejsce w meczu z Rumunią, zdobyć jeden punkt. Taka taktyka zapewni nam zwycięstwo - stwierdził Mecir.
Biało-czerwoni tylko raz rywalizowali ze Słowakami. W 1996 roku w trzeciej, decydującej rundzie Grupy II Strefy Euro-afrykańskiej Pucharu Davisa przegrali w Trnawie 1:4.
W piątek i niedzielę w hali Gdynia Arena, która może pomieści ponad cztery tysiące widzów, zaplanowano po dwa spotkania singlowe, natomiast w sobotę rozegrany zostanie pojedynek deblowy. Zwycięzcy barażu (to jedna z ośmiu takich konfrontacji) wystąpią w przyszłym roku w liczącej 16 zespołów elicie, a przegrani w odpowiedniej pod względem położenia strefie Grupy I. Polacy jeszcze nigdy nie rywalizowali w Grupie Światowej.
REKLAMA
man
REKLAMA