Liga Europy: UEFA uchyliła karę dla Lecha. Kibice obejrzą mecz z Fiorentiną

Odwołanie Lecha Poznań było rozpatrywane w czwartek, czyli w dniu meczu drużyny z Belenenses. Mistrz Polski liczył się z tym, ze UEFA podtrzyma decyzję i następne spotkanie, które klub rozegra z Fiorentiną 5 października, odbędzie się bez udziału publiczności.

W piątek Lech ogłosił, że fani będą mogli obejrzeć mecz z drużyną, w której od niedawna występuje Jakub Błaszczykowski. Ten rywal cieszy się największym prestiżem ze wszystkich grupowych rywali "Kolejorza".

"Argumenty przedstawione przez przedstawicieli klubu przekonały komisje odwoławczą, że flaga wywieszona podczas meczu w Sarajewie nie zawierała treści rasistowskich lub dyskryminacyjnych. Komisja zmieniła kwalifikację prawną czynu i uznała, że transparent zawierał niezwiązane z meczem treści o charakterze prowokacyjnym. W związku z tym wymierzono klubowi karę finansową w wysokości 20 tys. euro" - poinformował klub w specjalnym oświadczeniu.

REKLAMA

Otwarcie Ligi Europy było dla Lecha połowicznie udane - piłkarze Macieja Skorży zremisowali z portugalskim Belenenses, w ich grze widać było nieznaczną poprawę. Nie wystarczyło to jednak do zwycięstwa, które na pewno poprawiłoby nieco nastroje na trybunach. W ostatnim czasie mistrz Polski znalazł się w poważnym kryzysie i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy.

ps, PolskieRadio.pl