ME siatkarzy 2015: Polska - Słowenia. Popełniliśmy zbyt wiele błędów
Stephane Antiga tylko krótko skomentował porażkę polskich siatkarzy ze Słowenią 2:3 w ćwierćfinale mistrzostw Europy w Bułgarii i Włoszech. - Popełniliśmy zbyt wiele błędów. Zabrakło nam sporo do zwycięstwa – ocenił trener mistrzów świata.
2015-10-15, 01:01
Posłuchaj
Bartosz Kurek nie umiał wytłumaczyć tej niespodziewanej porażki mistrzów świata (IAR)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł
ME siatkarzy 2015
Francuski szkoleniowiec tylko na chwilę zatrzymał się przy dziennikarzach. Nie chciał rozmawiać. Porażka bolała go zbyt bardzo. Tym bardziej, że była w tym sezonie już kolejną. Nie udał się występ w Lidze Światowej (czwarta lokata), w Pucharze Świata nie wywalczył kwalifikacji olimpijskiej.
- To był ciężki mecz, zabrakło nam sporo do odniesienia zwycięstwa. Wina leżała po naszej stronie, bo popełniliśmy zbyt dużo błędów – powiedział.
Największy problem, jego zdaniem, leżał w odbiorze zagrywki. - Przyjęcie nie było czyste i przez to musieliśmy bardzo często grać wysoką piłkę. Atakowaliśmy mocno, ale rywale mieli receptę na naszą grę. Próbowaliśmy pracować blokiem czy obroną, ale nic nam się nie udawało – ocenił.
Teraz Antiga chce całą uwagę skupić na przygotowaniach do styczniowego turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Rio. W Berlinie osiem europejskich drużyn powalczy o jedną przepustkę na igrzyska.
- Wszystko mamy już przygotowane. Plan zgrupowań jest ustalony. Musimy zapomnieć o tym co było, bo teraz najważniejsze jest przed nami – podkreślił.
W półfinałach obok Słowenii miejsca zapewnili sobie współgospodarze turnieju Bułgarzy i Włosi oraz Francuzi.
Rosyjski skandalista znów dał się we znaki Polakom. Spiridonow wyśmiał porażkę siatkarzy ze Słowenią
/Foto Olimpik/x-news
REKLAMA
man
REKLAMA