ME piłkarzy ręcznych: poważne osłabienie reprezentacji Polski
Około pół roku może potrwać leczenie i rehabilitacja piłkarza ręcznego Vive Tauronu Kielce Grzegorza Tkaczyka, który zmaga się z poważną kontuzją ręki.
2015-11-29, 18:34
Posłuchaj
Grzegorz Tkaczyk o swojej kontuzji (IAR)
Dodaj do playlisty
Tkaczyk nie zagrał w sobotnim meczu Ligi Mistrzów z Vardarem Skopje, wygranym przez kielczan 23:20. Jak poinformowano na stronie Vive, zawodnik zmaga się „z poważną kontuzją - zerwania mięśnia nadgrzebieniowego". Dotyczy ona ręki rzucającej.
- Urazu nabawiłem się w meczu z Orlen Wisłą Płock, czyli dosyć dawno. W zasadzie do poniedziałku, kiedy pojechałem na badania do Poznania, nie wiedziałem, że coś takiego mam. Myślałem, że to drobniejsza sprawa - powiedział dziennikarzom zawodnik. Dodał, że w najbliższy wtorek czeka go zabieg.
- Lekarz poinformował mnie, że przerwa potrwa ok. sześciu miesięcy na leczenie i rehabilitację - poinformował Tkaczyk. Zaznaczył, że wiele będzie zależało od operacji.
34-letni Tkaczyk to wielokrotny reprezentant Polski, m.in. wicemistrz świata (2007) oraz uczestnik igrzysk olimpijskich w Pekinie (2008). Od 2011 związany jest z kieleckim Vive, w którym pełni rolę kapitana. Z zespołem dwukrotnie wystąpił w Final Four Ligi Mistrzów (2013 i 2015). W obu turniejach "żółto-biało-niebiescy" zajęli trzecie miejsce.
REKLAMA
bor
REKLAMA