Rio 2016: Katarzyna Kłys zwraca uwagę na niuanse. "W technice trzeba zawsze coś poprawiać"

Katarzyna Kłys, najwyżej sklasyfikowana polska judoczka w rankingu olimpijskim Międzynarodowej Federacji Judo w rozmowie z Krzysztofem Kuzakiem mówiła o przygotowaniach do igrzysk olimpijskich w Rio.

2016-02-10, 12:09

Rio 2016: Katarzyna Kłys zwraca uwagę na niuanse. "W technice trzeba zawsze coś poprawiać"
Katarzyna Kłys. Foto: https://www.facebook.com/KatarzynaKlysOfficial/

Posłuchaj

Katarzyna Kłys w rozmowie z Krzysztofem Kuzakiem (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Brązowa medalistka mistrzostw świata w Czelabińsku (2014 r.) zajmuje 12. miejsce w kategorii do 70 kg. Polka po urodzeniu dziecka wróciła do formy i pokazała, że może łączyć rolę matki z byciem wyróżniającą się zawodniczką. 

- Na pewno była to długa i ciężka droga, ale ja to wspominam bardzo dobrze. Rok po urodzeniu dziecka był moim najlepszym sezonem, więc coś w tym jest, że jak się wraca jest się na pewno silniejszym i mocniejszym, ale trzeba być bardzo zdeterminowanym, żeby udało się wrócić - przyznała. 

Przed igrzyskami zawodniczka jest świadoma tego, że może jeszcze poprawić swoją dyspozycję. 

- Czego brakuje? Na pewno w technice trzeba zawsze coś poprawiać. W moim przypadku lewą stronę i tył. Z wytrzymałością raczej u mnie nie było problemów. Jestem już mocno wytrenowaną zawodniczką, więc tutaj takie niuanse się liczą. Trzeba szukać gdzie jakichś drobnych rzeczy brakuje i wtedy jak to się poskłada w całość to będzie dobrze - powiedziała Kłys.

REKLAMA

O tym, co musiała podporządkować przygotowaniom, jaka jest szansa na medal i w czym widzi swoją największą siłę w całej rozmowie z Krzysztofem Kuzakiem. Zapraszamy do posłuchania.  

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej