Messi się tłumaczy. "Nie znam się na podatkach, gram w piłkę"
Piłkarz Leo Messi złożył zeznanie w sądzie w Barcelonie. Argentyński napastnik, który razem z ojcem Jorge Messim został oskarżony o oszustwa podatkowe, powiedział, że nie zna się na podatkach i zapewnił, że sprawy finansowe prowadzi za niego ojciec.
2016-06-02, 18:20
Posłuchaj
Korespondencja z Barcelony Ewy Wysockiej (IAR)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł
Leo Messi na ławie oskarżonych
Leo Messi składał zeznania jako ostatni. Powiedział, że podpisywał dokumenty bez wnikania w ich treść, bo - jak stwierdził - ufa swojemu ojcu. Argentyński napastnik kilkakrotnie podkreślił, że jego zadaniem jest granie w piłkę. Powiedział, że nie zajmuje się robieniem interesów ani zarządzaniem majątkiem. Dodał też, że nie wiedział iż łamie prawo.
Całą odpowiedzialność za oszustwa podatkowe wziął na siebie ojciec piłkarza, który jest jego menadżerem. Podczas zeznań stwierdził, że dokonywał wykroczeń nie wiedząc, że działa wbrew prawu.
Ojciec i syn spędzili w budynku sądu ponad pięć godzin. Werdykt znany będzie jutro. Wiadomo jednak, że żadnemu z oskarżonych nie grozi więzienie, bo zażądano dla nich kary poniżej dwóch lat pozbawienia wolności.
REKLAMA
bor
REKLAMA