Rosja 2018: media bezwzględne dla rywali Polaków. "Cyrk nieudaczników" i "pasztetowy futbol"

Dwie porażki duńskich piłkarzy w październikowych meczach eliminacji mistrzostw świata 2018 roku - w sobotę z Polską (2:3) i we wtorek z Czarnogórą (0:1) - nazwane zostały przez media m.in. jako "totalne fiasko".

2016-10-12, 18:05

Rosja 2018: media bezwzględne dla rywali Polaków. "Cyrk nieudaczników" i "pasztetowy futbol"
Arkadiusz Milik (z tyłu z lewej) i William Kvist z Danii podczas meczu eliminacji piłkarskich MŚ 2018, rozegranego na PGE Narodowym w Warszawie . Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Zdaniem duńskich gazet największą winę ponosi norweski selekcjoner Age Hareide, który zaczynając pracę z reprezentacją Danii w marcu obiecywał "złote góry" i pozbywając się wielu gwiazd m.in. Niklasa Bendtnera budowę "nowej, młodej i silnej drużyny".

"Przegrywając dwa mecze z rzędu Hareide osiągnął absolutne dno w swojej bardzo krótkiej karierze, która właśnie zawisła na bardzo cienkim włosku" - skomentował dziennik "Ekstrabladet".

Popołudniówka "BT" nazwała grę Duńczyków "smutnym pasztetem", który zaczął śmierdzieć już w Warszawie, a w trzy dni później w Kopenhadze "stał się już niejadalny". "Obecnie jesteśmy najgorszą drużyną w Skandynawii" - zaznaczyła gazeta.

Skomentowała też, że "zapowiadana kolorowo podróż poślubna Hareide już się zakończyła w szybki i nagły sposób i to nie kompletnie pogubieni piłkarze, lecz trener ponosi największą winę".

Kanał telewizji "TV" ocenił, że "po zdobyciu zera punktów w ciągu czterech dni bardzo przeciętna duńska drużyna może zapomnieć o wyjeździe na mundial w Rosji i bardzo bolesnym jest, że dzieje się to zaraz na początku eliminacji".

"Nasz nowy trener kompletnie się zagubił, a jego uparcie stosowana taktyka i ustawienie zarówno w Warszawie, jak i w Kopenhadze były przykre i wręcz żenujące do oglądania" - napisał dziennik "Jyllands Posten".

Dania z dorobkiem trzech punktów zajmuje po trzech kolejkach czwarte miejsce w tabeli eliminacyjnej grupy E. Prowadzi Czarnogóra, przed Polską - po siedem oraz Rumunią z pięcioma. Kolejne mecze odbędą się 11 listopada.

(ah)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej