Rosja 2018: selekcjoner grupowych rywali Polaków straci pracę?
Age Hareide, nowy selekcjoner reprezentacji Danii miał być odnowicielem zespołu, lecz po trzech meczach eliminacji do mistrzostw świata 2018 i dwóch porażkach największe gazety żądają zwycięstwa w piątek z Kazachstanem lub "natychmiastowej" zmiany szkoleniowca.
2016-11-08, 16:09
Dziennik "Ekstrabladet" napisał "wygraj albo spadaj", oceniając, jak inne media, że przegrana w tym meczu będzie oznaczała "koniec marzeń o mundialu w Rosji". Gazeta sugeruje, że w innym przypadku niż pewne i wysokie zwycięstwo "należy od razu rozpocząć dyskusje na temat następcy Hareide".
Duńska federacja piłkarska DBU jeszcze nigdy w swojej historii nie zwolniła selekcjonera reprezentacji przed upływem kontraktu. W przypadku Hareide jest to 2018 rok. Norweski szkoleniowiec zastąpił Mortena Olsena i podpisał kontrakt z DBU w grudniu. Pracę z reprezentacją rozpoczął w marcu.
Zdaniem duńskich mediów "sympatyczny norweski szkoleniowiec" rozpoczął fantastycznie, wygrywając 4 września pierwszy mecz eliminacji z Armenią 1:0, lecz później nadszedł "podwójny dramat", 8 października przegrana w Warszawie z Polską 2:3 i trzy dni później 0:1 z Czarnogórą w Kopenhadze.
"Już w Warszawie, gdzie jechaliśmy pełni euforii, byliśmy świadkami bolesnego zejścia na ziemie, a trzy dni później dobicia na własnym stadionie. Teraz piątkowy mecz wydaje się decydującym i dla piłkarzy i ich trenera" - skomentował "Ekstrabladet".
REKLAMA
W grupie E, po trzech meczach, Dania zajmuje czwarte miejsce. Ma trzy punkty - cztery mniej od prowadzących Czarnogóry i Polski.
bor
REKLAMA