Premier League: najlepszy sędzia świata zaszokował piłkarską Anglię. Clattenburg wybrał pieniądze
Uznany najlepszym sędzią ubiegłego roku Mark Clattenburg sprawił prawdziwą sensację. 41-letni arbiter zrezygnował z prowadzenia meczów w Premier League i przeniesie się do Arabii Saudyjskiej.
2017-02-16, 18:08
Można dyskutować o tym, czy Mark Clattenburg rzeczywiście cieszył się w Anglii największym szacunkiem i był doceniany przez kibiców, ekspertów i piłkarzy, ale na pewno w tym momencie był sędzią najbardziej rozpoznawalnym. W rankingu Międzynarodowej Federacji Historyków i Statystyków Futbolu został wybrany najlepszym arbitrem ubiegłego roku.
W karierze prowadził dziesiątki ważnych meczów, ale w 2016 roku znalazł się na szczycie - był rozjemcą w finale Ligi Mistrzów, w finale Euro 2016 i ostatnim meczu Pucharu Anglii. Na Wyspach (jak każdy tamtejszy sędzia) miał zarówno fanów, jak i zawziętych krytyków, którzy zarzucali mu próżność. Trzeba przyznać, że błędy mu się zdarzały, i to także te z rodzaju kardynalnych. Nie przeszkodziły mu one w tym, by przez 12 lat prowadzić spotkania w Premier League.
O tym, że Clattenburg może odejść z ligi, spekulowano już od kilku miesięcy. Sam nie ukrywał w wywiadach, że gdyby na stole pojawiła się intratna oferta np. z Chin, na pewno by ją rozważał. Oczywiście nie wspominał bezpośrednio o nieporównywalnych pieniądzach, ale to zawsze zostaje gdzieś między słowami.
REKLAMA
- Pieniądze nie są głównym czynnikiem. Jest nim chęć robienia czegoś innego, co może pomóc - mówił w wywiadzie dla Guardiana.
Bardziej konkretna okazała się Arabia Saudyjska, która skłoniła 41-latka do dość radykalnej zmiany. Anglik ma zastąpić tam swojego rodaka, Howarda Webba, który był szefem sędziów w tym kraju.
- Obowiązuje mnie kontrakt z Premier League, ale muszę myśleć o swojej karierze. Ile lat mogę jeszcze sędziować na najwyższym poziomie? Spędziłem w Premier League 12 lat, i było to wspaniałe 12 lat - przyznał pod koniec ubiegłego roku.
Powiązany Artykuł

Premier League: błędy sędziów przekleństwem rozgrywek. Kogo będą kosztować najwięcej?
W ostatnim czasie brytyjskie media głośno mówiły o tym, że niezadowolenie Clattenburga rośnie. Miał narzekać na to, że władze sędziowskie nie dają arbitrom odpowiedniego wsparcia w mediach, odcinają się od błędów. Co więcej, wcale nie był pierwszym wyborem Anglii na mistrzostwa Europy - o tym, że to on pojechał do Francji, zadecydować miała interwencja Pierluigi Collina.
REKLAMA
Clattenburg zaczynał przygodę z sędziowaniem w wieku 18 lat, do struktur FIFA dołączył w 2006 roku. W jego karierze nie brakowało. W 2008 i 2009 roku był zawieszony przez osiem miesięcy, kiedy PGMOL (władze angielskich sędziów) prowadził dochodzenie w związku z jego interesami, w 2012 roku Chelsea oskarżyła go, że obraził Johna Obi Mikela w meczu z Manchesterem United.
W Internecie można przeczytać dużo opinii, które wskazują na to, że niewielu osobom będzie go brakować. W Premier League trwa bardzo słaby sezon arbitrów, błędy mnożą się na potęgę. Zobaczymy, czy ludzie związani z piłką na Wyspach nie zaczną za nim tęsknić szybciej niż można było się spodziewać.
Źródło: x-news
ps, PolskieRadio.pl
REKLAMA
REKLAMA