WTA Monterrey: Andżelika Kerber przegrała w finale, ale będzie trenować... z Bayernem
Bayern Monachium zaprosił na próbny trening... liderkę światowego rankingu tenisistek Andżelikę Kerber. Niemka polskiego pochodzenia dzień wcześniej umieściła filmik jak żongluje piłką, a na zaproszenie zareagowała: "Mogę być w jednym zespole z Robertem Lewandowskim?". W finale meksykańskiego turnieju jej jednak nie poszło.
2017-04-10, 09:20
Gdy Kerber umieściła wideo w jednym z portali społecznościowych napisała: "Hej Bayern Monachium, w kwietniu wracam do Niemiec. Może chcecie mnie zaprosić na testowy trening?".
Piłkarscy mistrzowie Niemiec od razu zareagowali na jej wpis: "Na końcówce sezonu potrzebujemy każdego wsparcia! Wpadnij po prostu na ulicę Saebener". Pod tym adresem mieści się bowiem stadion Bawarczyków.
29-letnia Kerber, zwyciężczyni dwóch turniejów wielkoszlemowych, jest od dawna wielką fanką Bayernu. Gdy zaproszenie stało się faktem tenisistka napisała jeszcze: "Czy mogę być w jednym zespole z Robertem Lewandowskim i Thomasem Muellerem?".
Kerber jest w świetnym humorze, choć przegrała w finale turnieju WTA w meksykańskim Monterrey. "Angie" uległa Rosjance Anastazji pawliuczenkowej 4:6, 6:2, 1:6.
REKLAMA
Pawliuczenkowa po raz czwarty triumfowała w meksykańskich zawodach, poprzednio w 2010, 2011 i 2013 roku; w ostatniej z wymienionych imprez w finale okazała się lepsza od... Kerber. Z Niemką ogólnie miała dotychczas jednak niekorzystny bilans gier, bowiem poniosła pięć porażek w ośmiu spotkaniach (teraz 4-5).
Kerber w ubiegłym roku zanotowała najlepszy sezon w karierze, wygrywając m.in. wielkoszlemowe Australian Open i US Open, zdobywając srebrny medal olimpijski oraz zostając liderką światowego rankingu.
REKLAMA
kbc
REKLAMA