ME siatkarzy 2017. Gruszka: najgorszy jest styl tej porażki
W sobotę w Krakowie cztery zespoły powalczą o awans do finału siatkarskich mistrzostw Europy. Niestety nie ma wśród nich Polski. "Biało-czerwoni" odpadli w barażu o awans do ćwierćfinału, przegrywając ze Słoweńcami 0:3.
2017-09-01, 10:43
Posłuchaj
To na pewno trudny moment dla naszej siatkówki. Odpadnięcie po barażu o ćwierćfinał mistrzostw Europy nie pozostanie bez echa, trzeba wskazać, co najbardziej zawiodło na tym turnieju w wykonaniu biało-czerwonych.
Piotr Gruszka, asystent trenera, był zdania, że siatkarze fizycznie byli bardzo dobrze przygotowani i na ich formę nie miały wpływu duże obciążenia treningowe. Nie dało się jednak zauważyć, że był bardzo rozczarowany wynikiem zespołu.
- Najgorsze jest to, że porażka nastąpiła w słabym stylu. Myślę, że trener De Giorgi od początku przedstawił swoją ideę, nie widziałem większej rewolucji, że my z kogoś rezygnowaliśmy. Wyciągniemy z tego turnieju doświadczenie i wnioski. Po zwycięstwach bardzo spokojnie przechodzi się do codzienności, a porażki bardzo mobilizują do dalszej pracy - mówił Piotr Gruszka.
Gdzie drugi trener reprezentacji Polski upatrywał przyczyn porażki na mistrzostwach Europy i co w najbliższych latach czeka polską siatkówkę? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy Cezarego Gurjewa.
ps, PolskieRadio.pl
REKLAMA
REKLAMA