Faworyci do mistrzostwa NBA zgodnie wygrywają

2010-01-23, 09:38

Faworyci do mistrzostwa NBA zgodnie wygrywają

Koszykarze Los Angeles Lakers odnieśli 33. zwycięstwo w sezonie i niezagrożeni prowadzą w dywizji Pacyfiku NBA.

Koszykarze Los Angeles Lakers odnieśli 33. zwycięstwo w sezonie i niezagrożeni prowadzą w dywizji Pacyfiku NBA. Obrońcy mistrzowskiego tytułu pokonali na wyjeździe New York Knicks 115:105.

Lakers rozstrzygnęli losy meczu w ostatniej kwarcie, do której przystąpili z jednopunktową stratą. Szybko ją odrobili, a na 4 minuty przed końcem meczu mieli już 11 punktów przewagi.

Duża w tym zasługa Kobe Bryanta, który w ostatniej kwarcie rzucił 13, a w całym meczu - 27 punktów. Pau Gasol dołożył 20, a Andrew Bynum - 19. W nowojorskim zespole wyróżnili się David Lee (31 pkt. i 17 zbiórek) oraz Wilson Chandler (28 pkt.)

Orlando Magic pokonali we własnej hali Sacramento Kings 100:84. Zespół Marcina Gortata nie odzyskał jednak prowadzenia w dywizji południowo-wschodniej NBA - swój mecz wygrali bowiem także Atlanta Hawks.

Gortat zagrał bardzo długo, biorąc pod uwagę poprzednie występy w tym sezonie - aż 22 minuty. Polak zdobył w tym czasie 8 punktów, trafiając trzy z sześciu rzutów z gry oraz oba rzuty wolne. Zanotował ponadto 8 zbiórek, 4 bloki i 3 faule.

W zespole Magików najlepszy był Dwight Howard - rzucił 19 punktów, miał też 15 zbiórek. Po 15 punktów dołozyli Rashard Lewis i J.J. Redick. W ekipie gości najskuteczniejszy był Tyreke Evans - 19 punktów.

Orlando Magic odnieśli 28. zwycięstwo w sezonie. Tyle samo wygranych, ale jedną porażkę mniej, mają Atlanta Hawks. Jastrzębie wygrały 103:89 z Charlotte Bobcats.

Łatwej przeprawy nie mieli we własnej hali zawodnicy Boston Celtics. Liderzy dywizji atlantyckiej dopiero po dogrywce pokonali Portland Trail Blazers 98:95. Największy udział w wygranej ma Paul Pierce - zdobywca 24 punktów, oraz Rajon Rondo - 19 punktów. Po przeciwnej stronie 28 punktów rzucił Andre Miller.

Na drugim miejscu w dywizji centralnej, za Cleveland Cavaliers, umocnili się koszykarze Chicago Bulls. Byki wygrały w Arizonie z Phoenix Suns 115:104, odnosząc 19 zwycięstwo w sezonie.

Gwiazdą meczu był Derrick Rose, który zdobył 32 punkty, wspomagany przez Luola Denga - 23 punkty. W ekipie Słońc wyróżnił się jedynie Amare Stoudemire - zdobywca 23 punktów. Phoenix ma na koncie 25 zwycięstw, ale traci dystans do Los Angeles Lakers.

Wyniki wszystkich piątkowych meczów NBA:

Orlando Magic - Sacramento Kings 100:84
Philadelphia 76ers - Dallas Mavericks 92:81
Toronto Raptors - Milwaukee Bucks 101:96
Washington Wizards - Miami Heat 88:112
Atlanta Hawks - Charlotte Bobcats 103:89
Boston Celtics - Portland Trail Blazers 98:95 (po dogrywce)
Detroit Pistons - Indiana Pacers 93:105
Memphis Grizzlies - Oklahoma City Thunder 86:84
Minnesota Timberwolves - New Orleans Hornets 94:96
New York Knicks - Los Angeles Lakers 105:115
San antonio Spurs - Houston Rockets 109:116
Golden State Warriors - New Jersey Nets 111:79
Phoenix Suns - Chicago Bulls 104:115

Polecane

Wróć do strony głównej