Premier League: Manchester City nie do zatrzymania. "Obywatele" śrubują rekord

"The Citizens" potwierdzili, że są w tym sezonie praktycznie nie do zatrzymania. Przegrali tylko raz, licząc wszystkie rozgrywki - z Szachtarem Donieck w Lidze Mistrzów 1:2, mając już zapewnione pierwsze miejsce w grupie.

Szczególnie imponujący jest ich bilans w Premier League. Zdobyli 52 punkty na 54 możliwe - te brakujące stracili w meczu z Evertonem 21 sierpnia (1:1). Mają 14 punktów przewagi nad wiceliderem i lokalnym rywalem Manchesterem United, który w niedzielę zmierzy się na wyjeździe z West Bromwich Albion Grzegorza Krychowiaka.

Bramki zdobyli w sobotę Niemiec Ilkay Guendogan (14.), Belg Kevin De Bruyne (70.) oraz Raheem Sterling (80. i 90.). Stratę zmniejszył w doliczonym czasie Duńczyk Christian Eriksen. W 65. minucie rzutu karnego dla gospodarzy nie wykorzystał Brazylijczyk Gabriel Jesus.

W sobotę zwycięstwa odniosły również londyńskie ekipy Arsenalu i broniącej tytułu Chelsea - po 1:0 nad, odpowiednio, Newcastle United i Southampton. Chelsea ma 38 punktów, podobnie jak "ManU", i jest trzecia, a Arsenal awansował na czwartą lokatę - 33 pkt.

REKLAMA

W niedzielę, oprócz spotkania "Czerwonych Diabłów" z West Bromwich Albion, odbędzie się też mecz Liverpoolu na wyjeździe z AFC Bournemouth. Osiemnasta kolejka zakończy się w poniedziałek, gdy Swansea City Łukasza Fabiańskiego zmierzy się z Evertonem.

bor