Piłka ręczna: Bahrajn pokonany. Dobry start Polaków w Turnieju Czterech Narodów

Posłuchaj

Ze skrzydłowym reprezentacji Polski Michałem Daszkiem rozmawiał Wojciech Luściński (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Polska reprezentacja pokonała w pierwszym meczu turnieju zespół z Bahrajnu 26:18 (12:10). W drugim inaugurującym spotkaniu na "Ergo Arenie" Białoruś pokonała Japonię 31:27. 

Polacy wrócili do Trójmiasta gdzie w dniach 15-23 grudnia przebywali na zgrupowaniu. Trener reprezentacji Piotr Przybecki powołał na turniej 22 zawodników. W kadrze nie znaleźli się m.in. bramkarze - Piotr Wyszomirski i Mateusz Kornecki oraz rozgrywający - Antoni Łangowski i Rafał Przybylski, z powodu kontuzji. W meczu nie zagrał również Przemysław Krajewski.

Do reprezentacji Przybecki powołał debiutantów z klubu Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - rozgrywającego Stanisława Makowiejewa i bramkarza Marcina Schodowskiego. 

Jedynie pierwsza połowa okazała się problematyczna dla Polaków, gdzie 23. drużyna mistrzostw świata z Francji postawiła gospodarzom ciężkie warunki. Po przerwie Polacy stracili tylko osiem bramek i pewnie zwyciężyli 26:18.

Polska – Bahrajn 26:18 (12:10)

Polska: Marcin Schodowski, Adam Morawski – Arkadiusz Moryto 6, Michał Daszek 4, Tomasz Gębala 3, Piotr Chrapkowski 2, Paweł Paczkowski 2, Paweł Genda 2, Adrian Nogowski 1, Stanisław Makowiejew 1, Kamil Syprzak 1, Jan Czuwara 1, Maciej Gębala 1, Kamil Krieger 1, Mateusz Wróbel 1, Marek Daćko 0, Patryk Walczak 0. 

Najwięcej bramek dla Bahrajnu zdobyli Mahmood A.Qader i Mohamed Habib po 4. 

W piątek o godzinie 18:30 podopieczni Piotra Przybeckiego zmierzą się ze zwycięzcą drugiej pary ekipą Białorusi. Bahrajn zagra z Japonią o trzecie miejsce. 

mb