PjongCzang 2018: Kamil Stoch ma paliwo, którego wystarczy do końca sezonu?
- Kamil Stoch zdominował Turniej Czterech Skoczni i to On wyrasta na głównego faworyta kolejnej części sezonu Pucharu Świata - twierdzi Apoloniusz Tajner, prezes Polskiego Związku Narciarskiego w rozmowie z Polskim Radiem.
2018-01-10, 12:35
Posłuchaj
9 lutego rozpoczną się zimowe igrzyska olimpijskie w Pjongczangu. Najwięcej szans na medale mają polscy skoczkowie narciarscy, którzy bardzo dobrze radzą sobie w sezonie Pucharu Świata. Kamil Stoch, który w sobotę po raz drugi z rzędu wygrał Turniej Czterech Skoczni, będzie bronił dwóch indywidualnych tytułów mistrzowskich, a drużyna to obecni mistrzowie świata.
Powiązany Artykuł
Puchar Świata w skokach narciarskich 2017/2018
- Turniej Czterech Skoczni to jest wyznacznik poziomu sportowego na pozostałą część sezonu. Początek sezonu to zawsze układanie się, a potem jest już dochodzenie do właściwej formy i ta już jest, oczywiście nie w wykonaniu wszystkich naszych zawodników, niektórzy na pewno dojdą do wyższego poziomu. Kamil Stoch to jest już jednak pełna forma sportowa i spokojnie do końca sezonu powinno wystarczyć. Stoch zdominował Turniej Czterech Skoczni. On wyrasta na głównego faworyta kolejnej części sezonu Pucharu Świata - twierdzi Apoloniusz Tajner.
Prezes Polskiego Związku Narciarskiego przyznał, że nasi skoczkowie będą w gronie faworytów na igrzyskach olimpijskich. - Patrząc na to, jak się ten sezon rozwija i biorąc pod uwagę fakt, że nie ma jeszcze absolutnie najwyższej dyspozycji nawet u Kamila Stocha, tak to ocenia Stefan Horngacher, to trzeba być dobrej myśli. Szansę medalowe są w konkursach indywidualnych i przede wszystkim w rywalizacji drużynowej. Tu nie ma się co czarować. A jak się to rozwinie, trzeba jeszcze trochę poczekać - zakończył Apoloniusz Tajner.
Igrzyska w Pjongczangu odbędą się w dniach 9-25 lutego.
REKLAMA
ah
REKLAMA