Akcja Polaków na Nanga Parbat. Te słowa przejdą do historii himalaizmu [WIDEO]

Elizabeth Revol i Tomek Mackiewicz według relacji himalaistki zdobyli szczyt Nanga Parbat. Wspinacze utknęli przy próbie zejścia. Francuzka była w lepszym stanie fizycznym, Tomek Mackiewicz miał źle się czuć już na szczycie. Z informacji przekazanych przez wieloletniego partnera wspinaczkowego Francuzki, Ludovica Giambiasego wynika, że "Czapkins" był w stanie agonalnym. Himalaistka musiała podjąć decyzję o ratowaniu siebie. Rozstała się z Tomkiem pozostawiając go w namiocie na wysokości około 7200 m.

Powiązany Artykuł

Tomek Mackiewicz marzył, by po męsku skończyć to, co zaczął. Nanga Parbat znów okazała się okrutną górą

W temperaturze minus 40 stopni Celsjusza Revol zeszła sama 1000 m. Odmroziła palce u rąk i nóg. Na wysokości około 6000 m czekała na ratunek, wiedziała, że w idą po nią himalaiści z polskiej wyprawy na K2. Adam Bielecki i Denis Urubko dotarli do niej błyskawicznie.

Na Facebooku fanów Urubki pojawiło się krótkie nagranie. Na filmie prawie nic nie widać. Można usłyszeć jednak zdanie wypowiedziane przez Denisa w momencie, gdy odnalazł Revol. "Elisabeth, dobrze cię widzieć" - przywitał się Urubko. "Adam! Mam ją! - zawołał z kolei do Bieleckiego.

Uratowana przez polski zespół, w skład którego oprócz Bieleckiego i Urubko wchodził też Piotr Tomala i Jarosław Botor, himalaistka jest w tej chwili w szpitalu, ma mocno odmrożone dłonie oraz stopy. 

ah, PolskieRadio.pl